Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Żona mojego przyjaciela zrobiła loda striptizerowi podczas swojego wieczoru panieńskiego, o czym on dowiedział się miesiąc po ślubie, czyli wczoraj. Ostatnią noc spędził u mnie (mieszkali u jej rodziców na piętrze), a aktualnie szuka jakiegoś lokum.
Co myślicie o tym, mirki? Powinien dać jej drugą szansę czy nie? Ona oczywiście zapłakana, że to przez koleżanki, że alkohol itp. + że nie skończył u niej w ustach tylko u którejś innej

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 128
jestem dziewczyną i nawet będąc w stanie wolnym nie wyobrażam sobie jak głęboki kryzys tożsamości musiałabym przechodzić żeby zrobić laskę kolesiowi parającemu machaniem tyłkiem przed karynami, a co dopiero mając chłopaka. Serio, to nie jest normalne. O_o


@praksaelita: dziękujemy że nam sie tu ładnie przedstawiłaś, ale my tu mamy poważny męski problem i nie potrzebujemy damskiej atencji.

spoko, nie było moim zamiarem się przedstawiać i żebrać o atencję.


@praksaelita: spoko, ja wiem że sa normalne dziewczyny, tylko na wykop trafiaja takie trudne sprawy, a potem rózowe sie żala że mirko uwaza je wszystkie za najgorsze.

Po prostu chciałam zasugerować, że zachowanie jego dziewczyny było raczej niestandardowe.


Było dwulicowe, poza tym udowodniła że wystarczy alko i presja kolezanek by wziac w usta czyjegos członka. Nie tylko zdradziła, ale osmieszyła
@AnonimoweMirkoWyznania: sukę trzeba krótko, rozwód z jej winy. Nie dawać drugiej szansy, może być tylko gorzej. O ile potrafię zrozumieć posuwanie striptizerki na kawalerski, bo to jest przyjemne (chociaż osobiście uważam, że zdrada jest mega słaba) to #!$%@? kiełbasy na panieńskim jest totalnym nieporozumieniem. Nie dość, że gościowi płacą za machanie tyłkiem to jeszcze ma bonus w postaci ssania pały. Rozumiem, że na świecie są kobiety, którym sprawia przyjemność ssanie pały