Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Zostałem zaproszony na spotkanie klasowe po x latach. Nie byłoby nic w tym dziwnego gdyby nie to, że jest to klasa w której byłem prześladowany przez kilka osób. Było kilka osób które się w to nie włączały ale nie było prawie nikogo kto stanął by po mojej stronie. Prześladujący to byli w większości osoby takie gwiazdy szkolne. Wszyscy ich znali. Wierzcie mi lub nie ale dość mocno wpłynęło to na moje późniejsze decyzje i tym samym życie. I teraz zastanawiam się czy iść na to spotkanie czy nie. Jeśli nie pójdę to tak jakby dalej przed nimi uciekam a jeśli pójdę to kto wie, może będą "wspominać stare czasy". Nie ma tam właściwie nikogo z kim chciałbym rozmawiać a nie chcę też wyjść na tchórza. Co byście zrobili? #szkola #gimbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 108
OP: Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Przyznam, że trochę miło mi się zrobiło, że na mirko można być wspartym :).

@6gcqG9nN58zhTK: no właśnie nie, a przynajmniej nie do końca. Ludzie z bogatych rodzin, kujony, sportowcy i też inni zwykli. Nie było jakiejś meliny
@Sh1eldeR, jestem z tematu #programista15k ale będą tam ludzie którzy jak mi się wydaje dają radę jeszcze lepiej. Zawód syn, własna firma. Raczej trudno byłoby im zaimponować
@AnonimoweMirkoWyznania Idź, napij się na miejscu czegoś dobrego, pozdrów jakiś nauczycieli jeśli tam będą, jeśli będzie niebpo Twojej myśli to odbierz (bardzo ważny) telefon w pewnym momencie i wyjdź bez słowa. Oczywiście masz być w najlepszym garniturze jaki posiadasz, najlepiej coś uniwersalnego (granatowy garnitur a do tego brązowe brogsy).
OP: @PurpleHaze: 10 latach. Siedzi. Takich rzeczy się nie zapomina.


@AnonimoweMirkoWyznania: otagowales gimnazjum, o ile dobrze licze to 13-16 lat tak? I ty majac teraz grubo ponad 20lat nadal sie tym zamartwiasz i siedzi ci to w glowie? Mimo ze juz ze 2 razy zdazyles zmienic srodowisko, konczyc studia, lub siedzac na kolejnym etacie, przechodzac nastepne etapy w zyciu...
To juz nawet nie jest pytanie dlaczego, tylko po co, w
@AnonimoweMirkoWyznania: Aż się dziwię, że nikt jeszcze na to nie wpadł. #!$%@? im ten wieczór. Nie wiem dowiedz się gdzie to jest i dosyp coś na przeczyszczanie do żarcia, złam klucz w zamku. Zobacz kto podjechał którym autem, przerysuj. Oblej kogoś czymś śmierdzącym niby przez przypadek. Jest miliard opcji. Bądź chaosem czyń zło ȍ ̪ ő
Wydaje mi się, że w głównej mierze stałem się kozłem ofiarnym przez zazdrość

jedyne co mnie trochę kusi to udowodnienie, że sobie poradziłem z tym, że jestem lepszy niż oni, że poradziłem sobie lepiej


@AnonimoweMirkoWyznania Cóż OPie wiem jak problemy z okresu dojrzewania mogą zryć beret i sam się z tym mierzę, ale po tych dwóch zdaniach ciężko mi oprzeć się wrażeniu że trochę jednak jesteś dupkiem. Dlaczego uważasz się za
@AnonimoweMirkoWyznania: pytanie kim jesteś teraz? Jeśli nadal jesteś typem spiedoliny, która boi się ludzi i boi się postawić, to idąc tam tylko utrwalisz w ich i własnej głowie swój obraz. Jeśli się z tego pozbierałeś i nie pozwalasz już sobą pomiatać, możesz zrobić tylko dobre wrażenie i jakoś zamknąć ten nieprzyjemny rozdział w swoim życiu. Jeśli jesteś bliżej tej drugiej opcji, to może się okazać, że teraz to Twoi dawni prześladowcy