Wpis z mikrobloga

Jak bym chciał posiedzieć w fotelu, to bym przed kominkiem ze szklaneczką Cragganmore zasiadł.


@kowzan: A jak chcesz się dostać z punktu A do B siedząc przed kominkiem? Teleportacji jeszcze nie sprzedają.
@cordant: masz tam system sterowania pojazdem, kamere cofania, telefon, radio, spotify, podnoszenie/opuszczanie zawieszenia i mase innych rzeczy
do tego masz aplikacje na telefon, z której możesz robić również co chcesz
będąc tam gdzie masz zasięg internetu możesz otworzyć tesle czy nawet ją włączyć i ktoś może bez kluczyka się nią poruszać
Jedną z największych przyjemności dla mnie jest prowadzenie samochodu.


@kowzan: W trasie spoko. Ale jak stoisz w korku w mieście, to nie widzę w tym żadnej przyjemności. Inna sprawa, że nawet w trasie pełne przejście na autonomiczne samochody z pewnością zmniejszyłoby liczbę wypadków o rzędy wielkości. Czy to jest ważniejsze, czy przyjemność z jazdy, to już niech każdy sobie sam oceni.
Nie rozumiem absolutnie w kontekście motoryzacyjnym. Jedną z największych przyjemności dla mnie jest prowadzenie samochodu.


@kowzan: Sam lubie sobie posmigac po jakiejs fajnej kretej drodze, ale poranny / popoludniowy dojazd do / z pracy czyli kilkadziesiat minut w korku na 3 pasmowej autostradzie gdzie "przyjemnosc z jazdy" ogranicza sie do wciskania i odpuszczania hamulca a predkosci oscyluja w zakresie 0-30km/h chetnie odbyl bym czytajac sobie ksiazke albo przegladajac net a nie
@kowzan: Wcale bym się nie zdziwił jak za xx lat będzie można tylko jeździć na autopilocie, a "ręczna" jazda będzie dozwolona tylko na torach. Chyba, że konkretnie rozwinie się idea internet of things i w razie zagrożenia to autopilot przejmie automatycznie stery.