Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki, doradzicie mi coś? W sobotę idę na studniówkę z moją różową, z którą jestem 2 lata. Będąc u niej w domu i chcę dać jej mamie jakieś kwiaty, taki skromny bukiet np. 5 kwiatków.
Różowa się na mnie wkurza, bo uważa, że to żałosne i że wstyd jej tylko zrobię tym, że jej dam kwiaty i że to nie 15 wiek. Ja uważam natomiast, że to miły gest i fajna sprawa. Nie wiem już co o tym myśleć, może ja jestem jakiś niedoroniony, ale wydaje mi się, że to dobry pomysł i ja bym się ucieszył z czegoś takiego i jest to w dobrym tonie.
#pytanie #problemypierwszegoswiata #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
  • 15