Wpis z mikrobloga

Odpalam od nowa chyba 15 raz, wciąż coś jest nie po mojej myśli ( ͡° ʖ̯ ͡°)
- ogarnąłem jak rozpętać wojnę i przejąć obce planety
- wstąpiłem do wielkiego międzygalaktycznego związku
- zrobiłem czystkę na nowopodbitych planetach (w skutek czego rozpętał się niezły shitstorm, że hurr durr "kosmitobójstwo")
- wszyscy na wszystkich , rozpierducha total
- coś mało prądu
- o #!$%@? -20 , wpływy na zero , brakuje kapitanów, naukowców
- chyba wdupiłem, elo.

#stellaris #truestory #pdk
  • 4
wstąpiłem do wielkiego międzygalaktycznego związku

@3rdEye: Po co?

zrobiłem czystkę na nowopodbitych planetach (w skutek czego rozpętał się niezły shitstorm, że hurr durr "kosmitobójstwo")

Chodzi Ci o dyplomację czy sprawy wewnętrzne? Tak czy siak nie wiem jaki shitstorm ma z tego być

coś mało prądu

To buduj elektronie i panele słoneczne, nie rób statków ponad limit i sprawdź czy jakaś frakcja Ci nie strajkuje

o #!$%@? -20 , wpływy na zero
@Goglez Pewnie grasz sporo, to i ogarniasz :) Mi zostało wiele do odkrycia :)
Od czasu, gdy dodawalem wpis, idzie mi świetnie, nie popełniam głupich błędów, a każda decyzja jest póki co tylko na korzyść :) Surowce do góry, granicę w boki i oby tak dalej :)
@3rdEye: Prawie 200h mam i powiem Ci coś - licz na siebie, bo dyplomacja tu działa dziwnie, dlatego federacje się nie opłacają, bo jak chcesz kogoś zaatakować to jakieś imperium z jedną planetą Cie może blokować, albo ktoś Was zaatakuje i mimo że wynik wojny to -100 to nie wyjdziesz z niej bo możesz nie być głównym obrońcą, tak samo z gwarancją niepodległości, w wojnie uczestniczysz, ale Ty do niej dołączyłeś,