Aktywne Wpisy
Mieliśmy z #rozowypasek dość stresujące i pracowite dni. Weekend miał być zwieńczeniem tego, chwilą zasłużonego odpoczynku. Z racji z tego że ja całą sobotę miałem już wolną, a różowa miała kilka spraw do załatwienia i wracała późnym wieczorem to zdeklarowałem się że przygotuję coś specjalnego na wieczór. Wpadłem na pomysł że w sumie napiłbym się wódki. Po prostu, bez żadnych udziwnień, kolorowych napojów, muzyki w tle. Po prostu. Więc czekając na różową
mirko_anonim +38
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#zalesie #logikarozowychpaskow #dzieci #zwiazki
Czy tylko ja tak mam i czy tylko mnie to #!$%@?.
2 dzieci, wiek 16 miesięcy i 3,5 lat.
Dziecko złapie "przeziębienie"
No i droga zawsze wygląda u nas tak samo - droga obrana przez żonę.
1. Jedziemy na opiekę nocną i świąteczną
2. Lekarz przepisuje leki + antybiotyk.
3. Moja żona wykupuje leki
4. Zona niepodaje tych leków bo ten doktor z opieki nocnej
#zalesie #logikarozowychpaskow #dzieci #zwiazki
Czy tylko ja tak mam i czy tylko mnie to #!$%@?.
2 dzieci, wiek 16 miesięcy i 3,5 lat.
Dziecko złapie "przeziębienie"
No i droga zawsze wygląda u nas tak samo - droga obrana przez żonę.
1. Jedziemy na opiekę nocną i świąteczną
2. Lekarz przepisuje leki + antybiotyk.
3. Moja żona wykupuje leki
4. Zona niepodaje tych leków bo ten doktor z opieki nocnej
Zaraz będzie że zarzutka, ale ku mojemu nieszczęściu ta historia wydarzyła się naprawdę. Niewychodzący stulej here, skinnyfat 70 kg ale jakieś 25% bodyfatu, mnóstwo tłuszczu na brzuchu, zero absów. Bałem się iść na siłownie, ale nowy rok nowy ja i postanowiłem się przełamać. Oczywiście nie było opcji żebym poszedł sam. Zagadałem do znajomego który ma sylwetkę FUCKING RIPPED i >jasne jasne pójdziemy razem wszystko ci pokażę. Więc poszliśmy na siłownię, położyłem się na ławce i spróbowałem wycisnąć sztangę, najpierw nie umiałem poprawnie złapać, potem podnosiłem ją nierównomiernie, a po kilku wyciśnięciach pustej sztangi #!$%@?łem się nadgarstkiem w metalowy uchwyt i wszystko dookoła zakrawawiłem. Żebyście widzieli moment jak podś#!$%@? koksów "haha o ja" "hehe styczniowi" nagle przemieniły się w "o #!$%@? nic ci nie jest???" i przeciągłe "faaaak". Nawet dziewczyna z recepcji nie mogła powstrzymać się ze śmiechu mówiąc "zapraszamy ponownie" kiedy skulony i zakrwawiony uciekałem z siłowni. Ponownie, #!$%@?. Nigdy więcej. Tak to jest jak stulej wychodzi z domu. Niektórzy są po prostu stworzeni do przegrywu. #przegryw #mikrokoksy #silownia nie polecam
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: sokytsinolop
Komentarz usunięty przez autora