Wpis z mikrobloga

@nophp: nie, nie miały absolutnie żadnego wpływu na moje życie. Może jakbym umierał w wieku 14-15 lat, to bym się tymi "arcydziełami" zachwycał, ale już ciut dłużej po świecie chodzę i twierdzę, że moje zycie ani trochę by nie zubożało jakbym ich nie obejrzał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@appo_bjornstatd: Konwój - klasyczne kino drogi.

Dawno, dawno temu był film o transporcie nitrogliceryny - dwie ciężarówki miały dowieźć materiał wybuchowy na miejsce jakiegoś wypadku, zaraz zapytam wujka google, bo nie pamiętam tytułu. Tytułu nie pamiętam, ale pamiętam, że film mi się strasznie podobał.

O właśnie - z filmów, które mi się strasznie podobały (z naciskiem na "strasznie") to klasyczny horror z lat sześćdziesiątych - Nawiedzony dom. Niesamowity film
@appo_bjornstatd: Powrót do przyszłości (wszystkie części!), To nie jest kraj dla starych ludzi, Fargo (film oczywiście), Amadeusz, Dracula, Ojciec chrzestny, Alien (wszystkie części, a co! :)), In Bruges, Predator, Matrix, RoboCop, Terminator (tylko dwie pierwsze :P), Jurassic Park (dwójka też ujdzie), Psycho, JFK, The Departed, Killing the Messenger, Sok z żuka, American Beauty, Prestiż, American Gangster, Serpico, American Psycho, Coś, Milczenie owiec, Labirynt Fauna, Szklana pułapka, Autostopowicz, Mucha, A Serious Man