Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, zostałem #tfwnogf. Nie wiem czy to logika #rozowepaski czy co.
Ale byłem naprawdę zakochany, czasem płakałem, bo moja kobieta mnie obrażała, próbowałem cierpliwie do tego podejść, mówiąc - porozmawiajmy, przez parę minut, ale ona ciągle mnie obrażała, szydziła. Wiec traciłem cierpliwość, były kłótnie. Ja później płakałem jak dziecko. Często jest mi źle bo nawet moi rodzice uważają ze jestem wszystkiemu winny. Ona nie rozumie że moja rozpacz spowodowana jest tym że ją kocham i nie mogę pogodzić się z tym że osoba którą kocham mnie obraża.
Nie obchodzę jej, nie interesuje się mną, czy mi się coś stanie czy nie.
Od roku nie mogłem jej nic powiedziec bo sie obrazała, jak zwróciłem uwage na cokolwiek co związane z nią lub nawet nie z nia, tylko się nie zgadzała z tym to była obrazona, była kłotnia. Zawsze musiała mieć racje.
Nie moge tego przeżyć ze mnie zostawiła, mowiła ze od roku nie mieliśmy żadnych miłych chwil, ale to takie #!$%@?, było ich bardzo dużo. Byliśmy razem na wakacjach i było nam dobrze. Według mnie ludzie się docierają.

Nie wiem co robic. Była dla mnie zła, nie można było nic powiedziec bo brała torebke i wychodziła z mieszkania i jechała do rodziców.
Było tylko jedno - ja byłem winny.

Jest mi bardzo zle, cięzko mi sie z tym pogodzić. Nie wiem co robić.

#zalesie #zwiazki #niebieskiepaski

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
  • 16
@AnonimoweMirkoWyznania: Przestan sie mazac jak pieciolatka. Skoro dziewczyna Cie nie sanuje to nie zasluguje na dobre traktowanie. A nie szanowala Cie bo beczales i nie umiales jej pokazac gdzie jest granica. Miala Cie w dupie bo wiedziala, ze mogla sobie pozwolic na wszystko, potraktowac Cie jak szmate, a ty i tak bys jej wszystko wybaczyl ze lzami w oczach. Nie dziw sie wiec, chyba, ze to zarzudka.
To już raczej nie jest do odratowania, ale facet nawet ja ma #!$%@? na to czy go kobieta obraża to i tak nie może na to kobiecie pozwalać bo zaraz zacznie nim gardzić a która kobieta chce faceta którym można gardzić. Zrobiła z ciebie śmiecia i już koniec.
moja kobieta mnie obrażała

szydziła

Nie obchodzę jej, nie interesuje się mną, czy mi się coś stanie czy nie.

Od roku nie mogłem jej nic powiedziec bo sie obrazała, jak zwróciłem uwage na cokolwiek co związane z nią lub nawet nie z nia, tylko się nie zgadzała z tym to była obrazona, była kłotnia. Zawsze musiała mieć racje.


@AnonimoweMirkoWyznania: Ty ją kochasz, ona Ciebie niestety nie kochała. Do takiej osoby nie