Wpis z mikrobloga

2016 przyniósł mi sporo dobrego ale i też wszystko obróciło się do góry nogami i brzmi jak dobra telenowela ( ͡° ʖ̯ ͡°)
1. Przede wszystkim i po wszystkich trudach ostatecznie urodziłam jedną ze swoich córeczek w skrócie zostałam mamą (ʘʘ)
2. Szybko zostałam samotną matką ale to też w sumie tak na +
3. Większość roku walczyłam o związek co #!$%@? dało okazało się że cały czas byłam okłamywana, żyłam w spokoju nie wiedząc w jakim gównie jestem ale to #!$%@? z czasem zapomnę
4. Trafiłam do domu samotnej matki brawa ale już stamtąd wyszłam więc też na plus i to taki duży.
5. Córka mimo tego że walczyła o życie (jest wcześniakiem) jest już zdrowa na tyle że rozwija się w normalnym tempie, nie latamy już po szpitalach i mogę z czystym sumieniem powiedzieć że jest moim największym skarbem i cieszę się z każdego jej osiągnięcia, każdej nowej umiejętności
6. Powoli wychodzę z #depresja
7. Zmieniłam #samotnamatka na #samodzielnamatka bo uważam że dałam radę
I czuję się mega silna
Dziękuję za uwagę, były wszystkie punkty
#2016 #nowyrok #sylwesterzwykopem #atoicstory #atoiccontent
  • 72
@atoic: nie słuchaj dzieci tutaj - większość żyje na garnuszku rodziców i nie mają pojęcia co to prawdziwe problemy, co byś nie zrobił to jesteś idiotą, bo przecież jakbyś miała ślub to by Cię facet nie zostawił, no i połowa majątku! Tak jakby nie można było wyjść za faceta bez majątku ( ͡° ͜ʖ ͡°) No, ale kiedyś dorosną i zderzą się z rzeczywistością.
@atoic: Wybacz. Ale zawsze się zastanawiam co musi sie stać w życiu, aby kobieta musiała korzystać z takiego rodzaju pomocy. Żeby nie było nie krytykuję Cię. Ale sama mam dziecko, wiem ile kosztuje utrzymanie domu, dziecka, ile kosztują szczepionki, lekarze, leki. Współczuje, że nie miałaś partnera, który byłby w stanie Ci pomóc. Ani rodziny, która by Cię wsparła.
@atoic: szanuję. Jakoś zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałem po losowych wpisach na mirko, a teraz współczuję złych splotów losu i trzymam kciuki żebyś razem z córeczką sobie poradziła :)
@razenas: No i wtedy wiadomo, za kogo nie wychodzić. Każdy by chciał mieć laskę, co będzie zarabiać 10k w korpo, urodzi trójkę dzieci, zawsze ugotuje obiad, będzie miała dupę dwudziestolatki i robiła loda jak rasowa #!$%@? i jeszcze się do kredytu dorzuci. Dorośnij dziecko, nie ma już takich naiwnych kretynek, lata 90 już nie wrócą a kobiety to nie konie pociągowe żeby im homonto zakładać. A jak chcesz konia pociągowego, to
@razenas: Oczywiście, że grozi bo nie udaje wam się już mydlić nam oczu, że sky is the limit i kobiety mogą tyle samo co faceci bo nie mogą i wszystkie badania na zarobkach i pozycjach w strukturach wyraźnie to pokazują. Jest to zresztą nierealne, kiedy kobieta ma więcej niż jedno dziecko, bo dzieci mają to do siebie, że potrzebują więcej niż pół godziny dziennie uwagi, no chyba, że planujesz wychować socjopatę.