Wpis z mikrobloga

Mirki mam prośbę. Nie jest to może sprawa na #wykopefekt , ale .. tak się dzisiaj zeźliłem na firmę Statoil że postanowiłem że spróbuję pomóc pewnej dziewczynie. Otóż wpadłem koło 23 na zapiekankę do pewnej stacji tej sieci w #krakow. Obsługiwało mnie miłe młode dziewczę i jak to mam w zwyczaju zagadałem z głupa czy Pani sama tak na nocnej zmianie. Na co odpowiedziała z pewnym smutkiem że tak. (bez narzekania). Nosz ... kur*a! Tych debili z centrali już całkiem #!$%@?ło. Zostawiać samą, młodą dziewczynę do ogarnięcia niemałej stacji przy dość ruchliwej ulicy to trzeba być jakimś palantem. Mówiła, że pół nocki sprząta, drugie pół rozkłada towar. Jak przyjdzie ktoś wymienić butlę, to musi poczekać aż wszyscy wyjdą i zamknąć stację. Pomijając fakt, że jest co robić na takiej stacji i we dwójkę byłoby łatwiej, to nawet dla zwykłego elementarnego bezpieczeństwa mogli by dać drugą osobę. Oczywiście sprzedaż nie z okienka, tylko normalnie cała stacja otwarta. Pytam jej czy szuka pracy - mówiła że tak, ale często oferują umowę zlecenie czego ona nie chce. Więc postanowiłem sobie w myślach, że spróbuję jej pomóc. Nie wiem czy mi się uda, ale wypok wiele razy pokazywał że cuda się zdarzają.

Tak więc prośba - jeżeli ktoś z Was wie o jakiejś normalnej biurowej pracy w Krakowie, na umowę o pracę - niech da mi znać proszę. Dziewczyna wygląda na bardzo ogarniętą. Pytałem - skończyła studia, inżynierię środowiska. Korpo generalnie by chciała, ale jeszcze nie czuje się tak dobrze z angielskim (zna, ale nie na tyle płynnie żeby sobie gadać np przez telefon). Na pewno do biurówki spokojnie się nada.
Z buźki bardzo miła i sympatyczna. Od razu mówię że to nie jest żaden podryw i nie chce się wkupić w jej łaski, ale widząc takie podejście do pracownika aż mnie krew zalewa i jak tylko mogę komuś pomóc chętnie to robię..

#pracbaza #praca
  • 14
@marcel_pijak: W niczym nie przeszkadzam, wyrażam tylko swoje zdanie. Takich osób są tysiące, równie dobrze jakiś facet mniej kumaty może dostać kose pod żebro. Moim zdaniem jeśli chcesz pomagać to pomagaj tym, którzy serio potrzebują tej pomocy.
@Andczej: Dobrze.. Takich osób jest tysiące i wszystkim można by przynajmniej próbować pomóc odmienić los. Jednak wszystkim nie pomożemy, ale warto próbować nawet tym kilku osobom. Zawsze to jakiś plus. Uważam że takie osoby tak #!$%@? przez pracodawców potrzebują pomocy. A co do faktu - jak taka osoba dostanie kosę pod żebro to drugi może wezwie pomoc, a będąc samemu jak Ci wpadnie banda #!$%@? dresów - jesteś bez szans, zwłaszcza
A co do faktu - jak taka osoba dostanie kosę pod żebro to drugi może wezwie pomoc, a będąc samemu jak Ci wpadnie banda #!$%@? dresów - jesteś bez szans, zwłaszcza jak jesteś kobietą i jest 3:17 w nocy.


@marcel_pijak: szczerze, jak wpadnie banda #!$%@? dresów to nie ważne czy będzie jedna dziewczyna czy dwóch studenciaków

Więc uważam, że mam prawo tutaj spytać i poprosić i takiemu @daf38 ch*j do tego.
@marcel_pijak: umowa o pracę, praca biurowa, niedoświadczona osoba, inżynieria środowiska...

czy wam się wszystkim wydaje, że w biurze się #!$%@? robi, pije kawę i przekłada od czasu do czasu gownopapiery? chyba się komuś z urzędem #!$%@?.

dobrze Ci @daf38 napisał.

chęci Mirku może masz dobre, ale zastanów się chwilę czy ze swojej firmy zrobiłbyś Caritas
@staryhaliny: zauważ, że w korpo (nie wiem skąd jesteś), ale w Krakowie jak tylko znasz bardzo dobrze angielski i nie jesteś nieogarem, to nawet po teologii czy socjologii Cię zatrudnią. Wykształcenie ma małe znaczenie - liczy się język i kumatość życiowa.
@marcel_pijak: chyba w Capgemini albo IBM za gownopieniadze jak na korpo.

W takim korpie też się nie dostaje kasy za siedzenie i pachnienie. Jak zauważyłeś trzeba przynajmniej znać dobrze język. A co ta laska potrafi, żeby ktoś ją chciał zatrudnić do biura, bo jak na razie oprócz studiów z inż. środowiska (malo biurowe), nic o niej nie wiemy.

A kumatosc laska ma taką, że siedzi sama w nocy na stacji.