Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Chyba zdiagnozowałem u siebie nerwicę neurosteniczną. Mam nadciśnienie o nieznanym pochodzeniu (wyczytałem, że może być spowodowane przed nerwicę), chodzę ciągle zmęczony mimo 7-8 godzin snu, mam tiki nerwowe, które aktywują się podświadomie (np. rysuję palcem jakieś KONIECZNIE symetryczne kształty), ogólnie cały czas muszę robić coś z rękoma, trzymać coś w łapie i się tym bawić, ugniatać, podrzucać, jak nic nie mam to bawię się włosami, brodą itp., mam ogromne problemy z koncentracją - nie jestem w stanie czasami zrozumieć jednego, prostego zdania, muszę je czytać trzy razy. Wspomniane tiki nerwowe występują czasem w mojej rodzinie (np. ciotki i kuzynka). W dzieciństwie byłem trochę nieśmiały, jak i spotykałem się z regularną przemocą ze strony samców alfa, co mogło odbić się na stałe na moim łbie. Mam jakiś niewytłumaczalny lęk z tyłu głowy, wieczne napięcie i jest to ze mną w każdej chwili, choćbym siedział sobie na ławeczce w Bieszczadach.

Przy tym wszystkim, nie jestem kompletnym piwniczakiem - mam dziewczynę, jestem w stanie wziąć na siebie odpowiedzialność za naprawdę wymagające, powodujące ogromną presję zadania. Kiedyś miałem problem z dziewczynami, ale kiedy się przemogłem i zabrałem na poważnie za ten temat, to nie stanowiło dla mnie żadnego problemu ustawienie się na randkę, na której sprawiałem wrażenie wyluzowanego.

Mimo to, ciągle siedzą we mnie te małe "#!$%@?", które skutecznie rujnują cały mój potencjał. Człowiek ma ambicje, żeby założyć firmę, zarabiać hajs, a cały czas zmaga się z wiecznym zmęczeniem, jak i z lękiem, który szepcze mi do ucha "nie dasz rady, jesteś za słaby". Czy myślicie, że można to leczyć?

#nerwica #psychologia #medycyna #zdrowie #pytanie

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 10