Morawiecki mówił w debacie o Lidlu. Sieć dyskontów nie pozostała dłużna
Podczas debaty premier Mateusz Morawiecki nawiązał w swojej wypowiedzi do Lidla. Na słowa szefa rządu zareagowała sieć sklepów. W oświadczeniu przekazano m.in., że Lidl "wspiera polskich producentów".
salon24_pl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 46
Komentarze (46)
najlepsze
@demboos: Drętwy słup od zawsze, "prezes banku" bo ojciec był polityczny przecież
@demboos: bo nic innego nie potrafi. Jest tak samo zakompleksioną parówą jak jego pan z żoliborza i cały pis. Ci ludzie nie potrafią sami nic stworzyć, więc niszczą i oskarżają wszystkich naokoło, którzy potrafią coś stworzyć.
Tam były wtedy głównie produkty ich własnych (niemieckich) marek - tak samo dobre albo nawet lepsze niż to, co reklamuje się w TV. Za połowę ceny.
Lidlowej Coli były chyba ze 3 rodzaje, pełno było jakichś deserków, słodyczy, chipsów. Tanie a dobre. Zajebiste nawet.
A teraz co? 90% asortymentu to jakieś mainstreamowe popularne marki. Lidlowa cola? No gdzieś tam jest schowana jedna czy
@szakalakier: Bo Lidl niemiecki, a Niemcy to zło według PiSu :) Tusk Niemiec, czy tam Rusek, zależy kiedy TVP oglądać :)
Dzwoni kupiec do producenta makaronów że mają tydzień włoski i ma obnizoną cenę towaru do 2 zł. Ten zaczyna się sapać że to nisko a kupiec grozi mu że chyba nie chce żeby on znalazł inną firmę. Polski Janusz milknie i sponsoruje tydzień włoski dla całej Polski.
Tam codziennie przychodziło 20 paczek na testy od producentów, którzy chcieli się wbić