Wpis z mikrobloga

Jakiś czas temu córka lat 8 przyszła z pytaniem co to znaczy się seksić. Wyjaśniłem. Temat potraktowałem szeroko, a więc pogadalem o związkach, małżeństwie, stosunku i dzieciach.
Wczoraj podczas wigilii u moich teściów (rodzina bardzo konserwatywna, religijna itd), gdzieś w przerwie między rybą, a sałatką, padło pytanie:
- Tato, czy robiliście seks przed ślubem?
Teść prawie się udusił, teściowa zaczęła coś o barszczu opowiadać. Ale zachowałem zimną krew:
- mama będzie wiedzieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A mama zabiła mnie wzrokiem i powiedziała tylko, że już nie pamięta. I temat się zakończył.

#dzieci #truestory #trudnepytania #zonabijealewolnobiega
  • 44
@szokolada: Dobra postawa. Zamiast traktować dzieciaka jak skończonego idiotę, który nigdy nie zrozumie, trzeba tłumaczyć wszystko dokładnie. Tak samo nie można mówić, że czegoś nie wolno robić "bo nie", albo "bo tak nieładnie", tylko wytłumaczyć jak normalnemu człowiekowi. No bo jakim trzeba być idiotą, żeby robić coś jak ktoś każe na podstawie argumentu w stylu "bo tak mówię".