Wpis z mikrobloga

@Kenteris: Pojawił mi się na głównej tablicy Fb,jakaś Grażynko/Karynka udostępniła ( ͡° ͜ʖ ͡°) Bez przesady z nadinterpretacją, zwykłe przemyślenia po zobaczeniu wielu obrazków hołdujących różne grupy zawodowe.
  • Odpowiedz
@maly_kaziu: @Skorupczak: @jokefake: W obrazku chodzi o to ze praca w sklepie (niekoniecznie na kasie) uczy pokory i szacunku do osob ktore taka gownoprace wykonuja. Kto pracowal w sklepie to wie jak bardzo klienci sa bezmyslni i #!$%@?.
Wiec nie wazne jaka masz prace - szanuj prace innych i nie wywyzszaj sie, bo ich praca tez jest potrzebna.
  • Odpowiedz
@onsok: Nie jesteś ani odrobinę lepszy od osób pracujących na kasie. Podziękuj rodzicom, że mobilizowali cię do nauki i że miałeś możliwość wychowywania się w normalnej rodzinie. Ludzie na kasie często wychowywali się w patologii a mimo to mają pracę i wyszli na ludzi. Dlatego właśnie to oni są godni szacunku a nie 20-letni smark który od kołyski miał wszystko.
  • Odpowiedz
@maly_kaziu:

Dlaczego spora część grup zawodowych musi uważać się za lepsze od pozostałych ?

Ale piszesz to tu na wykopie, a przecież szczególnie tu to widać. Poczytaj sobie zresztą komentarze np

czuje sie troche lepszy mimo, ze sam niewiadomo jakich sukcesow
  • Odpowiedz
@pedros92: Masz rację. Tylko niestety w tym naszym smutnym kraju z szacunkiem do innych jest problem. Dorobił się- złodziej, pracuje fizycznie- matoł i tak rośnie zawiść i zazdrość w społeczeństwie.
  • Odpowiedz
@Daleki_Jones: hehe widze ze znasz caly moj zyciorys ( ͡° ͜ʖ ͡°) otoz wychowalem sie w dosc biednej rodzinie, ktora w pewnym momencie zrobila sie troche patologiczna. przez cala edukacje szkolna (oprocz podstawowki) jechalem na dwojkach i trojkach (nikogo za to nie winie bo to moja wina, ale do nauki tez mnie nikt nie mobilizowal, please). zeby pojsc na studia musialem wziac kredyt studencki i ciulalem
  • Odpowiedz
A pisanie, że ci co robią te najgorsze rzeczy, to do niczego innego się nie nadają ( a taki komentarz znajdziesz wyżej) uważam za zachowanie niegodne nawet komentarza, bo można zarabiać i te 5k, a jak widać być burakiem.


@pedros92: ale wiesz ze ten cytat jest kompletnie wyrwany z kontekstu i dotyczy ludzi ktorych znam i z ktorymi przebywalem i gdybym sie od nich nie odcial to pewnie skonczylbym jak
  • Odpowiedz
@Stulejusz_Wielki: Bo u Ciebie tak można co nie oznacza że wszędzie tak jest. Większa część Polaków zarabia poniżej tych 4k a nie wydaje mi się żeby wszyscy byli mało ambitni. Człowiek który pracował fizycznie będzie też szanował ich pracę. Tacy oderwani od rzeczywistości najczęściej traktują takich ludzi jak śmiecie. Jakbyś przepracował na tej kasie tydzień to byś wiedział. I nie ma to nic wspólnego z wywyższaniem się.
  • Odpowiedz
@graf_zero: co? Ty wiesz co to standardy obsługi klienta? Ty wiesz że jak się nie spodobasz klientowi to lądujesz na dywaniku i musisz się tłumaczyć czy życzyłeś miłego dnia itp? Właśnie ukazałeś to oderwanie od rzeczywistości.
  • Odpowiedz
@maly_kaziu: pracowałem kiedyś w sklepie. Uważam, że każdy, ale to ku*wa każdy powinien miesiąc popracować w sklepie w ramach takiego praktycznego przygotowania do życia, po to żeby nie być karakanem wobec pracowników sklepu. Tyle.
  • Odpowiedz
@ediz4: Nikt się nie wywyższa. Pracowałem swego czasu fizycznie i to ciężko fizycznie. Jak ktoś zna temat to robiłem jakiś czas na agregacie przy posadzkach maszynowych. Nie trzeba siłowni jak się pracuje w ten sposób. Jednak ludzie narzekają, że na kasie #!$%@? nie piniondz, że to i tamto, że oni by chcieli lepiej zarabiać. Ale na kasie nawet mózgu używać nie trzeba bo przeciągasz produkty a jak wychodzi za zakupy
  • Odpowiedz
@maly_kaziu: A ja poniekąd rozumiem ten obrazek, nie widzę w nim wywyższania. Pracowałam na kasie, nie jako kasjerka a tak zwany "doradca klienta". Wielu zapomina, że sklepy nie kończą się na biedronce i tesco, a jest cała masa sklepów gdzie prócz kasowania trzeba znać cały asortyment niemalże z pamięci. Ja akurat pracowałam w sklepie kosmetycznym, ludzie potrafili do mnie przychodzić i wymagać, żebym na "oko" oceniała ich cerę albo problemy
  • Odpowiedz