Aktywne Wpisy
Meregle +88
Ta przymocowana nakrętka jest zajebistym pomysłem. Nie przeszkadza W OGÓLE w piciu, nie da się jej zgubić, po otworzeniu można pić jedną reką a drugą mieć wolną, chyba też jest bardziej ekologiczna, ogólnie super sprawa.
#problemypierwszegoswiata #polska #zakupy #napoje
#problemypierwszegoswiata #polska #zakupy #napoje
Lemurbb +243
Macie jakieś rady jak wyjść z #pracocholizm w #studbaza (Informatyka)? Ciągle tylko nauka i nauka, ewentualnie projekty (w których robię za 5, gdy w grupie jest 5 osób lub za 3 gdy są 3). Jak uda mi się w normalny dzień znaleźć godzinkę wolnego, to najwyżej w jakieś gry pogram, bo w godzinę to nawet logistyki nie ogarnę żeby się z kimś spotkać, a weekendy mam zawalone bo albo robię projekty, albo muszę jechać do rodziców (bo mnie trzymają za portfel, mam przyjeżdżać co 2 tygodnie i koniec, bo kasy nie będzie).
Zastanawia mnie jakim cudem istnieją ludzie co potrafią pogodzić te same studia co ja, a jednocześnie pracować i/lub mieć życie towarzyskie lub dodatkowe zajęcia. No dobra, w sumie to też mam dodatkowe zajęcie - siłownię, bo mam nadzieję że wyjdę z #tfwnogf jak po pracy będę miał wolne, ale to też niezbyt społeczne jest, a poza tym na tą tej siłowni widzę jednego różowego paska na dwa miesiące.
Muszę znaleźć jakieś rozwiązanie zanim się wypalę, bo ostatnio jak się wypaliłem to wpadłem w #depresja które wyłączyło mnie na rok ze studiów (poza 1 dniem w tygodniu, gdy poprawiałem zaległe przedmioty). Przez ten rok całkiem nieźle się ogarnąłem, schudłem, przypakowałem i zacząłem "wychodzić do ludzi", ale niestety znowu mi się pogarsza. Poradzicie, jak żyć?
#przegryw #gorzkiezale
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie jestem najodpowiedniejszą osobą żeby udzielać rad w temacie poznawania nowych ludzi, ale na początek możesz spróbować przestać być frajerem, który odwala robotę za innych (nawet jeśli ci płacą).
A tak to moim zdaniem sam się nakręcasz na to, że: "oesu ile muszę zrobić, nie mam czasu, matko bosko!". Poza tym wygodnie ci żyć za kieszonkowe, więc zamiast wisieć na rodzicowym garnuszku, to rusz dupę i znajdź robotę jakąś. Jak to radzą kolcze, wyjdź z tej swojej strefy komfortu.
- olej robienie projektow za 5 osob i na najwyzszych notach, wystarczy zaliczenie,
- nie siedz za duzo nad ksiazkami, bo to nie warte tego wszystkiego,
- pogadaj z rodzicielami, ze nie dajesz rady przyjezdzac i tyle - zrozumieja,
- zatrudnij sie jako kelner 2-3 w tyg w jakims barze/kawiarni, gdzie rozowe tez przychodza - zarobisz i bedziesz mial okazje zmienic podejscie do panienek,
- przestan sziedziec na wypoku
Wszystko zalezy od uczelni...
#!$%@? mnie jak ktos pisze, ze cos jest latwe bo tak jest u niego lub slyszal od znajomego etc.
"Tak jest u mnie, wiec wszedzie tak jest! POWTARZAM, WSZEDZIE"
@PrzegrywWykopek: Dostaję piątki, wcześniej uwalałem przedmioty bo nie miałem sił wstać z
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora