Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Dassault: kursy mają tylko pokazać że się da, i jak (relatywnie) łatwo się da. Przynajmniej te hinduskie.
Jesli chcesz się nauczyć into railsy, to wymyśl sobie projekt i go realizuj.
  • Odpowiedz
@Dassault hinduskie kursy traktuj jako ciekawostkę a nie wyznacznik. Settery i gettery są automatyczne i to jest spora zaletą bo nie piszesz tego gówna wszędzie bez sensu, a używanie generatorów nie jest konieczne (a nawet jest niewskazane w pracy) i możesz wszystkie kontrolery, widoki, modele itd. tworzyć sobie sam
  • Odpowiedz
@Dassault tam jest kilka kursow railsów, w których buduje się dość spore aplikacje, a skoro nie ogarniasz jakiegoś podstawowego kursu na udemy, to nie bądź zbyt ambitny na początek, bo nic nie zrozumiesz - małymi krokami
  • Odpowiedz
@lubiepiwo: Zrobiłem te kursy z codecademy w jeden dzień...

a skoro nie ogarniasz jakiegoś podstawowego kursu na udemy,


@lubiepiwo: Kurs ma ponad 30 godzin, nie określił bym go jako "jakiś kurs z udemy" bo codecademy do tego bardzo daleko.
Poza tym na codecademy żadnej mechniki działania aplikacji CIę nie uczą tylko klepania jak kura.
  • Odpowiedz
@KrzysztofKrawczyk: Dzięki. To był raczej taki przykład ogólny, bardziej chodzi o to że przeraża mnie ten poziom abstrakcji tj. nie wiem w którym momencie jest moja kolej i jak dużo railsy wygenerują za mnie.
Wcześniej miałem styczność tylko z JS i c++, bez pracy z serwerem, i o ile składnia rubiego nie była żadną nowością to samo środowisko railsów jest czarną magią.
Napisałem ten wpis z ciekawości czy to normalne,
  • Odpowiedz