Wpis z mikrobloga

@Mirabelia: normalna sprawa u mnie w 3 różnych korpo było trochę par i małżeństw. Kojarzę nawet, że się niektórzy poznali w biurze i teraz dzieci chowają
  • Odpowiedz
@Mirabelia: w moim korpo znam trzy małżeństwa, które poznały się właśnie w tym korpo. Sam byłem przez chwile z jednym różowym ale rozstaliśmy się zanim ktoś o tym wiedzieli. Kilka osób mimo wszystko się dowiedziało i nikt nie robił z tego problemu/sensacji. Dalej pracujemy razem ale na innych piętrach, nikt nie musiał się zwalniać, widzimy się na imprezach i nie ma absolutnie żadnego problemu.
  • Odpowiedz
@Mirabelia: Znam sporo takich przypadków. Jeśli jest to zaawansowany związek, to ukrywanie go nie ma sensu.

Problematyczna jest przede wszystkim sytuacja, gdzie mamy do czynienia w pracy z relacją zwierzchnictwa/podległości - to przez poważne firmy nie powinno być akceptowane. Jeśli to ta sama firma, ale różne działy (np. IT i marketing), to powinno być OK.

Z drugiej strony przypomniało mi się jak koleżanka poznała swojego przyszłego męża w pracy. Jeszcze
  • Odpowiedz
Problematyczna jest przede wszystkim sytuacja, gdzie mamy do czynienia w pracy z relacją zwierzchnictwa/podległości - to przez poważne firmy nie powinno być akceptowane.


@1788: Ale jak firma jest normalna, to zaproponuje jednemu przeniesienie do innego działu, żeby usunąć konflikt interesów. U mnie był dokładnie taki przypadek.
  • Odpowiedz
@terion: nie zawsze jest taka możliwość - im wyższy poziom specjalizacji w danej dziedzinie tym jest to trudniejsze. Asystentce można łatwo znaleźć inny etat w firmie. Inaczej to będzie wyglądało w przypadku kardiochirurga czy kogoś kto w biznesie jest specjalistą w wąskiej działce.
  • Odpowiedz