Aktywne Wpisy
Poniedziałek rano. Niechaj energii na resztę tygodnia doda wam widok sensualnej Anki ocierającej się o Alvaro 乁(♥ ʖ̯♥)ㄏ
#bachata #lewandowski #lewandowska #p0lka
#bachata #lewandowski #lewandowska #p0lka
Gran +259
2 lata w trzeźwości, polecam każdemu nawet osobom zdrowym :)
Wiem, że pomocy w temacie różowych raczej nie mam co szukać na tym forum ze śmiesznymi obrazkami, ale może coś doradzicie.
Niedługo wskoczy mi 22 level, więc jeszcze nie mam powodów do desperacji. Dziewczyny na siłę nie szukam, jednak z gdzieś tyłu głowy ciągle krąży mi taka myśl, że jeśli musiałbym zacząć wybierać, to właściwie nie ma z czego. Od siebie dodam, że daleko mi do stereotypowej wykopowej stulejki i słoń też mi na ryj nie nadepnął.
Moją ogromną pasją jest za to turystyka górska i to rodzi szereg problemów:
- Znakomita większość dziewczyn chodzi po górach tylko dlatego, że ich faceci chodzą. Takie z miejsca odpadają, z oczywistych względów.
- Samotnie chodzą przeważnie te, którym coś w życiu nie wyszło i najczęściej zaczynają w wieku ~26 lat. Moja kategoria wiekowa w tym "sporcie" praktycznie nie występuje, co widać po grupach tematycznych na fb, forach itp. Dodatkowym problemem jest to, że jeśli ktoś chce się umówić na wycieczkę to ma na myśli wycieczkę bez żadnych dodatkowych podtekstów i ja to w sumie rozumiem (to tak jak z podrywaniem kobiet na siłowni - na siłownię się chodzi poćwiczyć, a nie szukać miłości życia).
- Ciężko dzisiaj wyciągnąć różowe nawet na zwykły spacer w mieście, a co dopiero jakieś twarde 20km w eksponowanym terenie. Często na szlaku widzę obrażone / przestraszone dziewczyny i ich partnerów klnących pod nosem 200m dalej. Bardzo chciałbym uniknąć w tego typu sytuacji.
- Sporo księżniczek liczy na sponsora mówiąc, że interesują się podróżowaniem. Niestety, ale na tym etapie finansowym jeszcze nie jestem, co też trochę utrudnia sprawę.
- Organizacje studenckie mnie nie kręcą (mało lasek, wolnych jeszcze mniej, a znalezienie niepalącej graniczy z cudem).
Moje wymagania intelektualno-fizjonomiczne mogę sobie z miejsca darować, bo nie wierzę w cuda i jestem skłonny do dużej ilości ustępstw, ale poznawanie losowych kobiet i usiłowanie wkręcenia ich w góry wydaje się skrajnie nieefektywną strategią. Nie próbowałem jeszcze aplikacji randkowych, ale podobno nie warto.
Co robić, jak żyć?
Ten tekst napisałem dosyć ogólnie i nie wymieniłem moich wszystkich życiowych spostrzeżeń w tej materii, żeby nie było za łatwo nie mnie wystalkować.
#zwiazki #tfwnogf #gory
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
No ja kumam że fajnie jak zainteresowania są zbieżne, ale kurde xD
Rozwiązaniem tymczasowym jest krótkotrwałe poświęcenie gór, rozkochanie w sobie kobiety i powrót do nich za jakis czas. Gdy juz będzie tak Cie kochać, że zaakceptuje.
@Fristo Zależy na jakim poziomie jest ta pasja do gór, znam ludzi, którzy stawiają góry na pierwszym miejscu zawsze i wszędzie, wtedy trochę ciężko. Plus jest to często dość niebezpieczna pasja (zależy od poziomu, jaki komu wystarcza), co może być ciężkie.
Ale ogólnie, jakoś ci ludzie gór są w związkach, małżeństwach
Po gorach sobie mozesz chodzic, panna z Toba pojedzie po jakims czasie sprobowac jak bedziesz fajnie opowiadac (nie jak fanatyk) i nie chcesz od razu hardcorowo.
Teraz to chodz po imprezach czy domowkach, poznawaj ludzi i rozowe. Zapisz sie na jakies kursy typu taniec czy jakies kolka, gdzie rozowe tez sa. Mozesz tez poumawiac
Jakim cudem ja mam kilka koleżanek, która robi to chętnie, w ramach hobby. Po górach nierozsądnie jest chodzić samemu, wszystko jedno czy facet czy kobieta - zawsze
Trudniejsza metoda to "zarażeniem" pasją do gór. Najpierw krótkie spacery, a potem coś dłuższego.
IKS DE
IKS DE
IKS DE
Zastanów się czemu kręcisz nosem, stawiasz wzajemnie wykluczające się wymagania i domysły, zajrzyj wgłąb
@kiszczak to
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: Asterling
1. Tak, chcę laski bez faceta, bo trójkąt mnie nie kręci. Jeśli chodzi po górach i jakiś inny facet ją w to wcześniej wciągnął to nie mam kompletnie nic przeciwko temu, dopóki nie są obecnie w związku.
2. "Chcesz taką, której nie zmęczy podróżowanie, ale te z kolei szukają alfonsa według ciebie." - nie rozumiem o co chodzi i skąd taki wniosek
3. "Organizacje
@YouMadeMe: XD z własnego kilkuletniego doświadczenia zauważyłem (aż się zdziwiłem), że to #rozowepaski mają problem z porządkiem (✌ ゚ ∀ ゚)☞ przykładowo przez pewien czas żadnej ze współlokatorek nawet nie chciało się wstawić worka do kosza tylko wrzucały śmieci do niego ot tak, m. in. obierki z pomidorów, które później zeskrobywałem. Dużo by mówić, oczywiście zaznaczam, że nie