Wpis z mikrobloga

Jak mnie denerwują te bachory w tramwajach. #!$%@? się z plecakiem wypchanym po brzegi do pełnego tramwaju. Plecaka nie sciagna a jak zwróciłam uwagę to oczywiście zero #!$%@? reakcji tylko mnie trąca ta matematyką dla idiotów i innymi pozycjami z ginbazy.

#gownowpis #zalesie ##!$%@? #podludzie
  • 127
  • Odpowiedz
  • 96
@Nhfg45fffgg pracuje od półtora roku i wynajmuje mieszkanie - rodzice mi nie kupili auta ani chaty. No i słabo zarabiam. A do tego pracuje w ścisłym centrum wiec nawet nie miałabym gdzie parkować - ewentualnie około 10 minut od biura wiec szybciej wychodzi tramwajem i co najważniejsze taniej.
  • Odpowiedz
  • 982
@Nhfg45fffgg w takiej Japonii na przykład, komunikacja miejska to normalna rzecz, punktualne, lepsze dla środowiska, ograniczają ruch drogowy, nie trzeba się martwić o miejsca parkingowe, tylko w Polsce jak w lesie "hurr durr tramwajem jeździsz biedaku, ja moim rozklekotanym passeratti w korku obok stoję, ale w moim!" Jeszcze parkuje taki Janusz na pasach, bo nie ma gdzie, aut wszędzie nawalone.

@lubielizacosy paragraf 11 regulaminu wrocławskiego MPK jako przykład. "Podróżny posiadający
  • Odpowiedz
@lubielizacosy jak dla mnie to bilety na wagę byłyby spoko, płaciłbym pół wtedy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na razie nie masz zapisu o grubasach, nie wiem co to ma do rzeczy, ale zapis o plecakach jest, więc wypadałoby go przestrzegać.
  • Odpowiedz
@widaczew: No juz napisałem co. Plecak wraz z osoba szczupla zajmuje mniej miejsca od osoby grubej. Albo matki z wozkami. Taki wózek zajmuje miejsce dla 3 osób i jakoś nikt nic nie mowi. Najbardziej plecaki przeszkadzają xD
  • Odpowiedz
@drhipis: parkingów w centrum pod dostatkiem, tylko nikt nie chce za nie płacić.
Auto to wygoda za którą trzeba płacić nieco więcej niż 100zł/mc jak za bilet na podróż z dzieciaczkami, bezdomnymi i ludźmi którzy zamiast się myć, psikają się oldspajsem - taki mix od razu po wejściu do pojazdu powoduje, że chce się rzygać.
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: mnie plecaki tak samo jak i damskie torebki trzymane na wysokości kolan tak samo denerwują. Przypadkowe nadepnięcia na nowe buty tak nie podnoszą ciśnienia jak twarde plecaki na plecach.
  • Odpowiedz
Odpowiedz sobie na pytanie: co poszło nie tak, że muszę jeździć komunikacją miejską z dzieciaczkami zamiast własnym autem?

@dorotka-wu: @Nhfg45fffgg: O kuhwa, dla biedaków z Polski samochód to boghactwo.

W Sztokholmie wszyscy pracownicy jeździli komunikacją miejską do pracy. Myślisz że dlatego że nie było ich stać na samochód? xd
  • Odpowiedz
@kubson93: A jednak kolega wyżej twierdzi inaczej. Jeszcze ta piękna hiperbolizacja i skrajne rozgraniczanie pasażerów na

śmierdzących biedaków żuli/podludzi

i

#!$%@? umysłowo gimbusów z
  • Odpowiedz