Wpis z mikrobloga

Jak mnie denerwują te bachory w tramwajach. #!$%@? się z plecakiem wypchanym po brzegi do pełnego tramwaju. Plecaka nie sciagna a jak zwróciłam uwagę to oczywiście zero #!$%@? reakcji tylko mnie trąca ta matematyką dla idiotów i innymi pozycjami z ginbazy.

#gownowpis #zalesie ##!$%@? #podludzie
  • 127
  • Odpowiedz
@Nhfg45fffgg: Tutaj masz rację, ale które miasto jest gotowe na taki wzrost przewożonych pasażerów po zamknięciu centrum dla prywatnych samochodów? Najpierw trzeba zrobić rozbudowę infrastruktury, a dopiero wprowadzić takie działania, jak wspomniałeś
  • Odpowiedz
pracuje od półtora roku i wynajmuje mieszkanie - rodzice mi nie kupili auta ani chaty. No i słabo zarabiam. A do tego pracuje w ścisłym centrum wiec nawet nie miałabym gdzie parkować - ewentualnie około 10 minut od biura wiec szybciej wychodzi tramwajem i co najważniejsze taniej.


@dorotka-wu: ale to dalej twoja wina że nie masz samochodu :)
  • Odpowiedz
@Nhfg45fffgg w całym cywilizowanym świecie jazda komunikacją miejską to normalna sprawa, nie świadcząca o statusie społecznym. A w Polsce? W Polsce jak w lesie. Nie. W Polsce jak w chlewie, obsranym gównem.
  • Odpowiedz
@Nhfg45fffgg:

Odpowiedz sobie na pytanie: co poszło nie tak, że muszę jeździć komunikacją miejską z dzieciaczkami zamiast własnym autem?


Jeżeli bawi Cię stanie w korku, a następnie szukanie miejsca parkingowego, to życzę dobrej zabawy. A może lubisz jeździć warszawskimi S-kami, na których codziennie ktoś się #!$%@? i tamuje
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: Takie same przemyślenia miałem o tutaj.

Patrząc po komenatrzach w Twoim wpisie niestety biednym można być nie tylko finansowo, ale i umysłowo, jeżeli ktoś uważa, że jeżdzenie samochodem jest wyznacznikiem bogactwa ( ͡° ͜ʖ ͡°). Chociaż z drugiej strony, przy obecnych składkach OC... ale to już inny temat.
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: Wracasz po 10h na uczelni by potem zostać specjalistą w swojej dziedzinie, by sprawić że w Polsce będzie jak w cywilizowanym kraju, a jakiś polak robak po 3 klasach gimnazjum będzie mi mówił że mu plecak przeszkadza

  • Odpowiedz
Gdańsk here too.
Przez 14 lat jeździłem wyłącznie komunikacją miejską.
Przesiadłem się na auto.
Za każdym razem jak muszę skorzystać z autobusu, bądź tramwaju coś we mnie pęka.
PKM i SKM są spoko. Chyba, że znowu deszcz napada #pdk (
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: Odpowiedz sobie na pytanie: co poszło nie tak, że muszę jeździć komunikacją miejską z dzieciaczkami zamiast własnym autem?


@Nhfg45fffgg: W Holandii na rowerze do pracy pojedzie nawet szef firmy, w Nowym Jorku metrem obok żula jedzie ważny polityk. Ale nie, ja jestem kimś rozumiesz, ja jestem kimś, jeżdżę samochodem. XD
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: Tym z plecakami w komunikacji miejskiej powinni skonczyc w piekle razem w grupie z tymi ktorzy zaczynaja tanczyc taniec towarzyski w klubie rozbijajac sie o innych.
  • Odpowiedz
Odpowiedz sobie na pytanie: co poszło nie tak, że muszę jeździć komunikacją miejską z dzieciaczkami zamiast własnym autem?


@Nhfg45fffgg: Może to że nie jest egoistką, która rozbija się sama 5-osobowym autem środkiem miasta?
  • Odpowiedz
@dorotka-wu: Problemem jest to, że pełen zaladowany plecak jest tak ciężki, że ciężko go w jednej ręce trzymać, a na ziemi się mocno pobrudzi delikatnie mówiąc.
  • Odpowiedz