No dobra Mirki i Mirkówny. Byłem u Wiolety, u tej dziewczyny, gdzie ponad rok temu ojciec zabił matkę i okaleczył córkę. Mała miejscowość o nazwie Drewnowo, zadupie konkretne, że nawet samochód google nie dojechał. Wpadam po godzinie 10:30 a tam #!$%@? wóz transmisyjny TVN24. Zaparkowałem za wozem polsatu. Dziennikarka widząc moje oklejone auto zagadała ze mną po co tu jestem. Wyjaśniłem jaki jest cel mojej wizyty, miła babeczka swoją drogą. TVN skończyło wywiad, schowało te swoją #!$%@?ą antenę satelitarną i odjechali. Nie chcieli się przyznać, że wykop ich nienawidzi i do tego, że manipulują faktami. Wiecie co zrobiły @FaktyTVN ? Weszli dziewczynie do domu i z zaskoczenia rzucili tekstem, że za 30 minut będą nadawać na żywo. DEBILE.
Dobra, do rzeczy. Poczekałem gdzieś do 16:30 aż sam Polsat skończy wywiad i do mieszkania wszedłem ja, cały na czarno. Zostałem miło przywitany. Dziewczyna pełna podziwu, że tyle godzin sterczałem pod chałupą i czekałem aż wszyscy sobie pójdą. Dobrze, że dziś się zatankowałem za 50zł to mogłem sobie pozwolić na ogrzanie się w samochodzie. A tak na poważnie to zaszalałem i zatankowałem 68 litrów do zbiornika.
Dobra, teraz na poważnie do rzeczy. Rozmawiałem z Wioletą. Taka prośba do Was. Najważniejsze rzeczy, które są dla niej potrzebne to (od najważniejszego): 1. chociaż ze dwa garnki i jedna patelnia - jak mi pokazała na czym gotują z bratem to żałowałem, że z domu nie wziąłem. Ma stare emaliowane garnki, które od spodu wyglądają jakby je węglem wyłożono. 2. Buty typu adidas i trampki. Coś najtańszego. Nie musi być rarytas ale widząc w jakich butach mnie ugościła to swoje trzymałem pod krzesłem. 3. Jakiekolwiek spodnie rozmiar 37, jakiekolwiek bluzki rozmiar M, dziewczyna ma 170cm wzrostu. Wierzę, że jakieś #rozowepaski mają w szafie niepotrzebne ciuchy. 4. ODKURZACZ - No kto by chciał zamiatać dywan? O pralce nie wspomnę, piorą we frani i radzą sobie. To nie jest tak, że ona potrzebuje tej pomocy teraz, opowiedziała mi historię z dzieciństwa i nigdy nie żyło im się na chociażby minimalnym poziomie.
Nie musicie tych rzeczy kupować jeden po drugim i wydawać hajs. Można się na to złożyć. Zorganizować zbiórkę. Mogę zaproponować aby pieniądze wpłacano na moje konto a ja po prostu zakupię najpotrzebniejsze rzeczy, zaczynając od butów i garnków a potem losowo. Z każdego zakupu się rozliczę. Jeżeli chodzi o odzież to Wioleta nie chce nowej, sama wspomniała o tym, że każda Mirkówna może mieć w szafie coś, czego nie nosi. Opału na zimę nie chcieli bo mają na dwa sezony, po prostu nie chcieli nic na siłe coś, czego mają.
Ze swojej strony też zaoferowałem pomoc. Marzeniem Wiolety jest startowanie w zawodach handbike czyli trójkołowych rowerach napędzanych siłą rąk. Postaram się spełnić jej marzenie, koszt takiego roweru jaki by chciała to wydatek około 40.000zł. Postaram się też aby w jakimś stopniu mogła pozwolić sobie na prywatne rehabilitacje. Moją propozycją była zszokowana bo myślała, że na pierwszej liście zapotrzebowań się skończy. Daliśmy sobie czasu bo dziś była "zmaltretowana" wywiadami i w przyszłym tygodniu się skontaktujemy telefonicznie i omówimy szczegóły.
A teraz jeszcze jedno co najbardziej mnie tknęło. Po matce Wiolety jako pamiątki zostały trzy zdjęcia, które nigdy nie widziały kolorów, są zniszczone. Zdjęcia, które były aktualne zostały spalone przez jej ojca. Mam prośbę do wykopowiczów, bo wiem, że tacy się tu znajdują. Jeżeli ktoś mógłby zaoferować ze swojej strony pomoc w naprawieniu uszkodzonych fotografii oraz drugiej kopii w kolorze aby wyglądały jakby robione były niedawno. To byłby największy prezent dla tej dziewczyny. Cała reszta jest mniej interesująca, jedyne co zostało to właśnie trzy zdjęcia. Jeżeli się tu nikt taki nie znajdzie, kto pomógłby charytatywnie to po prostu znajdę kogoś na własną rękę kto mógłby pomóc. Jak ktoś będzie zainteresowany pomocą to wyślę zdjęcia na e-mail a po obróbce i odesłaniu ich do mnie wydrukuje je na papierze fotograficznym. Do tego przydałyby się tagi #fotografia #starezdjecia
@oiio: ja też miałbym możliwość wsparcia poprzez stałe zlecenia poprzez internet - pracowałaby przy komputerze po prostu. Musiałby ktoś jednak podać info jakie ma skille w zakresie obsługi kompa - czy się odnajduje sprawnie i czy sprawnie się uczy nowych rzeczy - niczego nie trzeba tylko dobrej woli żeby ktoś się podszkolił. Mogłaby wprowadzać produkty do sklepu internetowego, robić opisy do produktów etc. Jak ktoś od niej to przeczyta lub
@Stulejusz_Wielki: Wysłałem pw o adres. Mam w domu garnki , nie nówki ale sam na nich nadal gotuję, mogę podesłać. Różowa jak wróci to przegrzebie szafę bo rozmiarowo chyba podobnie
@Stulejusz_Wielki: Czegoś na zimę nie potrzeba? Mam stare kurtki ale wyglądają jak mało uzywane, bluzy też. Gdzieś na około 170-175. Ja już nie nosze, a jej się przyda chociaż po domu. Plus różowa jutro spojrzy w szafę i możemy coś wysłać. Daj adres na PW to poślemy.
@Tokra: Takich prostych prac jest tyle, że czasem aż ciężko kogoś chętnego (i przy tym rzetelnego) znaleźć. Dlatego też pomyślałem, że to dobry pomysł. Nóg nam tu nie potrzeba, super umiejętności również, a jest praca i tak potrzebne pieniądze.
@Stulejusz_Wielki: Szacunek, chce zobaczyc jak jakis TVN czy inny Polsat mowia o akcji pomocy zainicjowanej na Wykopie przez uzytkownika @Stulejusz_Wielki ( ͡°͜ʖ͡°)
@oiio: no dokładnie; zawsze mogłaby coś tam zarobić - a i człowiek kaleki który pracuje czuje się lepiej - o niebo lepiej, czuje się potrzebny i dowartościowany.
@Stulejusz_Wielki: zapytaj się dziewczynę czy ma jakieś hobby. Jeśli umie jakoś trochę rysować a ktoś jej sprezentuje w miarę działającego kompa to mogę ją paru rzeczy nauczyć. Jestem z wykształcenia projektantem graficznym.
@Stulejusz_Wielki: Szacunek za zaangażowanie i akcję, lecz ze zbiórką na własne konto to nie bardzo, formalnie nielegalne. Nie jedna była już sprawa z nielegalną zbiórką. Zrób akcję np. na pomagam.pl, jaka była dla Wiesława Wszywki.
Szacunek za zaangażowanie i akcję, lecz ze zbiórką na własne konto to nie bardzo, formalnie nielegalne. Nie jedna była już sprawa z nielegalną zbiórką. Zrób akcję np. na pomagam.pl, jaka była dla Wiesława Wszywki.
@piotr-gwicz: #!$%@?ć ZUS i US. Pasożyty #!$%@?. Na stos.
PERFEKCYJNA DZIEWCZYNA ? Faceci jak ona wam sie podoba ? Kobiety, co myslicie o takim stylu ? Te brwi, usta, rzesy, makijaz, piersy itd. Ocencie jej wyglad
Z racji że dziś wychodzę za mąż to małe #rozdajo. Pół litra wódeczki będzie rozlosowane wśród plusujących! Wysyłka na mój koszt ( ͡°͜ʖ͡°) #slub #wesele
Byłem u Wiolety, u tej dziewczyny, gdzie ponad rok temu ojciec zabił matkę i okaleczył córkę.
Mała miejscowość o nazwie Drewnowo, zadupie konkretne, że nawet samochód google nie dojechał.
Wpadam po godzinie 10:30 a tam #!$%@? wóz transmisyjny TVN24. Zaparkowałem za wozem polsatu. Dziennikarka widząc moje oklejone auto zagadała ze mną po co tu jestem. Wyjaśniłem jaki jest cel mojej wizyty, miła babeczka swoją drogą.
TVN skończyło wywiad, schowało te swoją #!$%@?ą antenę satelitarną i odjechali. Nie chcieli się przyznać, że wykop ich nienawidzi i do tego, że manipulują faktami.
Wiecie co zrobiły @FaktyTVN ? Weszli dziewczynie do domu i z zaskoczenia rzucili tekstem, że za 30 minut będą nadawać na żywo. DEBILE.
Dobra, do rzeczy. Poczekałem gdzieś do 16:30 aż sam Polsat skończy wywiad i do mieszkania wszedłem ja, cały na czarno.
Zostałem miło przywitany. Dziewczyna pełna podziwu, że tyle godzin sterczałem pod chałupą i czekałem aż wszyscy sobie pójdą. Dobrze, że dziś się zatankowałem za 50zł to mogłem sobie pozwolić na ogrzanie się w samochodzie. A tak na poważnie to zaszalałem i zatankowałem 68 litrów do zbiornika.
Dobra, teraz na poważnie do rzeczy.
Rozmawiałem z Wioletą. Taka prośba do Was. Najważniejsze rzeczy, które są dla niej potrzebne to (od najważniejszego):
1. chociaż ze dwa garnki i jedna patelnia - jak mi pokazała na czym gotują z bratem to żałowałem, że z domu nie wziąłem. Ma stare emaliowane garnki, które od spodu wyglądają jakby je węglem wyłożono.
2. Buty typu adidas i trampki. Coś najtańszego. Nie musi być rarytas ale widząc w jakich butach mnie ugościła to swoje trzymałem pod krzesłem.
3. Jakiekolwiek spodnie rozmiar 37, jakiekolwiek bluzki rozmiar M, dziewczyna ma 170cm wzrostu. Wierzę, że jakieś #rozowepaski mają w szafie niepotrzebne ciuchy.
4. ODKURZACZ - No kto by chciał zamiatać dywan?
O pralce nie wspomnę, piorą we frani i radzą sobie.
To nie jest tak, że ona potrzebuje tej pomocy teraz, opowiedziała mi historię z dzieciństwa i nigdy nie żyło im się na chociażby minimalnym poziomie.
Nie musicie tych rzeczy kupować jeden po drugim i wydawać hajs. Można się na to złożyć. Zorganizować zbiórkę. Mogę zaproponować aby pieniądze wpłacano na moje konto a ja po prostu zakupię najpotrzebniejsze rzeczy, zaczynając od butów i garnków a potem losowo. Z każdego zakupu się rozliczę. Jeżeli chodzi o odzież to Wioleta nie chce nowej, sama wspomniała o tym, że każda Mirkówna może mieć w szafie coś, czego nie nosi.
Opału na zimę nie chcieli bo mają na dwa sezony, po prostu nie chcieli nic na siłe coś, czego mają.
Ze swojej strony też zaoferowałem pomoc. Marzeniem Wiolety jest startowanie w zawodach handbike czyli trójkołowych rowerach napędzanych siłą rąk.
Postaram się spełnić jej marzenie, koszt takiego roweru jaki by chciała to wydatek około 40.000zł. Postaram się też aby w jakimś stopniu mogła pozwolić sobie na prywatne rehabilitacje.
Moją propozycją była zszokowana bo myślała, że na pierwszej liście zapotrzebowań się skończy. Daliśmy sobie czasu bo dziś była "zmaltretowana" wywiadami i w przyszłym tygodniu się skontaktujemy telefonicznie i omówimy szczegóły.
A teraz jeszcze jedno co najbardziej mnie tknęło. Po matce Wiolety jako pamiątki zostały trzy zdjęcia, które nigdy nie widziały kolorów, są zniszczone. Zdjęcia, które były aktualne zostały spalone przez jej ojca. Mam prośbę do wykopowiczów, bo wiem, że tacy się tu znajdują. Jeżeli ktoś mógłby zaoferować ze swojej strony pomoc w naprawieniu uszkodzonych fotografii oraz drugiej kopii w kolorze aby wyglądały jakby robione były niedawno. To byłby największy prezent dla tej dziewczyny. Cała reszta jest mniej interesująca, jedyne co zostało to właśnie trzy zdjęcia. Jeżeli się tu nikt taki nie znajdzie, kto pomógłby charytatywnie to po prostu znajdę kogoś na własną rękę kto mógłby pomóc. Jak ktoś będzie zainteresowany pomocą to wyślę zdjęcia na e-mail a po obróbce i odesłaniu ich do mnie wydrukuje je na papierze fotograficznym.
Do tego przydałyby się tagi #fotografia #starezdjecia
Wołam zainteresowanych: @larvaexotech: @Eswemenasja: @kargulasty: @mARTin_ZRH: @gttg: @camilio: @Renton: @jakis_debil:
i zaspamuję trochę tagami, żeby lepszy zasięg był: #wykop #pomoc #relacja #informacje i nawet dam #kiciochpyta
źródło: comment_SATksaJI7oLOSsrjuzxuoXGBOBEOEwLz.jpg
Pobierz#czujedobrzeczlowiek
ps - życzę zdrowia!
http://www.wykop.pl/wpis/20725511/#comment-74210839
Gratuluję akcji.
@Stulejusz_Wielki: poszło 20 zł
@piotr-gwicz: #!$%@?ć ZUS i US. Pasożyty #!$%@?. Na stos.