Wpis z mikrobloga

Praca z kobietami, które mają dzieci to jest masakra. Co chwila opieka, bo dzieciak chory, bo wszy, bo sraczka... Są jakieś limity nieobecności z tego powodu?
#pracbaza
  • 201
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@UndaMarina: Masz problem z tym, że matka dostaje L4 i ty musisz odwalić za nią robotę?

Zażądaj zapłaty za to.
Masz napisane w umowie twoje obowiązki i stanowisko pracy, tak czy nie?

Czy ktoś ma to zrobić za Ciebie, bo ty jesteś specjalnej kategorii?
  • Odpowiedz
@frems: to Ty się zastanów czy obwiniasz właściwą osobę, bo to nie problem Twój czy rodzica, a pracodawcy, pasowanie zespołu na styk to typowe #januszebiznesu
Znam to z autopsji, mam problem z urlopem bo zespół jest tak "zoptymalizowany", ze jak jeden pracownik bierze dzień urlopu to reszta musi zostać godzinę dłużej ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Nie chcesz mieć dziecka, spoko a jak zachorujesz przewlekle
  • Odpowiedz
No i piszesz tak, jakby to był kaprys rodzica, że dziecko jest chore.


@Ragnarokk: to teraz zweryfikuj czy dziecko jest tak chore, że wymaga tygodniowego pobytu rodzica w domu. nie da się - ogromne pole do nadużyć wykorzystywane przez leserów
  • Odpowiedz
@nimithril: Mam empatie, problem pojawia się jak obowiązki spadają ciągle na te sama osobę, jeśli kierownictwo rozkłada zadania jest ok. Jeśli jedna osoba robi za dwie miesiącami bo dziecko wiecznie chore, nie dostając za to wynagrodzenia jest nie ok. Jak mama nie jest w stanie udźwignąć etatu to ok należy się jej ochrona ale czy to oznacza że ktoś inny ma za to ponosić konsekwencje? Czy to znaczy że ja
  • Odpowiedz
@Milady88: To ciekawe jakie braki w wyobraźni mają niektórzy. W sumie zawsze można napisać - "Będziesz miała dziecko to zobaczysz", ale to pewnie nie rozwiązuje problemu. Więc wyobraź sobie sytuacje w której poród nie przebiegł idealnie, kobieta jest obolała fizycznie (cesarka), zmęczona psychicznie, a dziecko jest tym pierwszym i dla każdego członka rodziny jest to zupełnie nowa rzeczywistość. I te dwa tygodnie wsparcia partnera na prawdę ma znaczenie. Plus zostaw
  • Odpowiedz
@UndaMarina wreszcie jakas kobieta pisze do rzeczy w tym temacie, co za cheapening wyjatek.

Ilosc wolnego jakie kobiety biora w czasie pracy to najwazniejszy powod nierownosci plac w kazdym chyba cywilizowanym kraju.
  • Odpowiedz
@UndaMarina są takie placówki jak żłobki/przedszkola. Jednego dnia (tak jak mi dziś) przychodzi 3 dzieci z jelitówką, jedno z ospą i kilka poprzeziębianych w cholerę, a nie wiem czy wiesz, jak jedno takie przyjdzie chore, za dwa dni chora może być cała jego grupa.
Co za tym idzie?
Otóż tacy mądrzy ludzie zwani potocznie rodzicami, nie wezmą zwolnienia, nie pójdą z dzieckiem do lekarza i nie odseparują go od dwudziestki innych,
  • Odpowiedz
@nimithril: Nie to wina polityki, obecnie matkom wszystko wolno bo ktoś kogoś posadzi o dyskryminację matki z dzieckiem. I potem są takie akcje że matki są "karmiące" i wychodzą z pracy o 13 do 2 roku życia, biorą tydzień zwolnienia za dwudniowa sraczke retrowirusową. Wiem jak to wygląda bo spędziłam troche czasu w poradni pediatrycznej i wiem jak wygląda wystawianie tych L4.
  • Odpowiedz
@cadcadcad:
To prawda. Ale nie wylewajmy dziecka z kąpielą i walczmy z nadużyciami, nie z instytujcą takiego zwolnienia. Bo jaką tak naprawdę alternatywę ma taki rodzic - puścić chore dziecko do przedszkola by kolejne 10 dzieci za dwa dni wymagało opieki?
  • Odpowiedz
@UndaMarina często zastanawiam się, skąd w kobietach tyle zawiści do innych kobiet, szczególnie matek. Jestem teraz matką, ale gdy nie byłam, nigdy nie przyjmowałam w pracy postawy "hurr durr znowu jej guwniak chory, guwno mnie to obchodzi, powinna zrobić to, tamto i sramto, mnie to nie obchodzi, chciala guwniaka, to niech kombinuje". Dzieci po prostu chorują, niektóre często, a nie każdego stać na opiekunkę - zresztą niewiele jest opiekunek "na telefon";
  • Odpowiedz
@heatnation: Ja jak miałem kilka tygodni to już sam siedziałem na tronie i się podcierałem, potrafiłem zagotować sobie wodę na herbatę oraz podpalić junkers by napuścić ciepłej wody do kąpieli.

Także, jak ktoś chce to może. ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz