Wpis z mikrobloga

@wczoraj Nie, ciąża i posiadanie dzieci to nie choroba, ale ma z nią pewne cechy wspólne. I zarówno ciąży, jak i chorób nie jesteśmy w stanie wyeliminować. A czasy, kiedy tylko połowa społeczeństwa mogła pracować, minęły ponad 100 lat temu.

OPce życzę tak, a nie inaczej, żeby jej horyzonty myślowe zaczęły sięgać dalej niż czubek jej zadartego nosa.
@UndaMarina: dostałam raka od Twojego posta, serio. większość rodziców korzysta z urlopu wypoczynkowego jak już wykorzystają opiekuńczy a dzieciak im choruje. załóż może swoją firmę i przestań narzekać, bo uwierz, że szefostwo widzi takie rzeczy bo urlopy są regulowane prawnie i w księgowości musi być porządek.
wrr, nie znoszę takich roszczeniowych Karyn ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@UndaMarina: Pracuję w męskim zespole. U nas jak gość szedł na "tacierzyński" (2 tyg) to na spokojnie dogadaliśmy termin we wspólnym gronie i życzyliśmy zdrowia dla dzieciaka. Chcieliśmy żeby odciążył żonę w domu bo przed nami był większy projekt i wiedzieliśmy, że jak wróci to będzie zapieprz i nadgodziny więc niech idzie teraz.
A u bab? U bab jak w lesie....