Aktywne Wpisy

darknightttt +14
Chyba wbije nóż w mrowisko ale jestem ciekawa jakie wy macie podejście.
Mam neutralny stosunek co do swojej przyszłości. Mogę być sama, mogę zająć się karierą, mogę założyć rodzinę. Nie mam na nic ciśnienia bo czuję się sama ze sobą ok. Mogę iść na wiele ustępstw gdyby trafia się taka zdrowa, mocna miłość z odpowiednim partnerem i możemy żyć hedonistycznie albo założyć rodzinę, decyzję zostawie jemu. Natomiast mam tutaj pewne zasady.
Wersja
Mam neutralny stosunek co do swojej przyszłości. Mogę być sama, mogę zająć się karierą, mogę założyć rodzinę. Nie mam na nic ciśnienia bo czuję się sama ze sobą ok. Mogę iść na wiele ustępstw gdyby trafia się taka zdrowa, mocna miłość z odpowiednim partnerem i możemy żyć hedonistycznie albo założyć rodzinę, decyzję zostawie jemu. Natomiast mam tutaj pewne zasady.
Wersja

jmuhha +4
Jak mam kupić sobie mieszkanie za pensje lekarza 6k brutto?
i to mowie o mieszkaniu za raptem 700k
#pytanie #nieruchomosci
i to mowie o mieszkaniu za raptem 700k
#pytanie #nieruchomosci




Dodam wpis, bo pod tamtym już pewnie nikt nie zagląda. Spotkałam osobiście @kurakao: i potwierdzam, że to nie jakiś karaczan, ani pijak, ani psychopata (a jak psychopata to się nieźle kamufluje - no mnie nie zabił ( ͡° ͜ʖ ͡°) ). Ten wpis to dla tych co twierdzą, że koleś oszukuje, nie mieszka pewnie nawet w Berlinie, albo wyłudza jedynie kasę. Ode mnie i zapewne od wielu ludzi odmówił finansowej pomocy.
Jedynie co to kupiłam mu kawę i pogadaliśmy chwilę.
Nie bądźcie zawsze tacy sceptyczni. Myślicie, że świat składa się z samych oszustów, bo przecież takie historie się nie zdarzają. Świat to nie tylko tęcze i jednorożce, różne sytuacje przytrafiają się ludziom i czasem tak bywa, że ludzie popełniają błędy i muszą płacić za to wysoką cenę. Ale jeżeli ktoś stara się naprawić to co zepsuł, to powinno się pomagać. Tu nie chodzi o to, żeby napchać mu konto kasą, tylko pomóc stanąć na nogi. To przecież jest to słynne dawanie wędki.
Tak, że tego mirki. Przestańcie snuć jakieś teorie spiskowe i nie kopcie leżącego. Wam to się też może przytrafić.
Ale w sumie mam to gdzieś, tak tylko pytam.
@kurakao: Szanuję! :)
Tak jak w swoim wpisie napisałem pracę mam na trochę ponad miesiąc, ale to będzie ten czas gdzie będę mieć dach nad głową i czas w którym będę mógł ogarnąć sobie dalej pracę. Codziennie będę szukać dalej. Super się cieszę że udało się :-)
Z drugiej strony jak mamy nie być sceptyczni, gdy w koło same zarzutki latają, nie raz ktoś kasę wyludzil, potwierdzenie jest po prostu przydatne.