Wpis z mikrobloga

@Perfidny: Potwierdzam mocno Twoje słowa. Wiele babek tak robi.
Zostałam.. naprawdę skrzywdzona przez mężczyznę. Naprawdę. Chodziłam do psychologa, ale w gruncie rzeczy po pewnym czasie przestałam uczęszczać na sesje, a powód był jeden. Zaakceptowałam to, że był zwyrolem, że to nie była moja wina i taki ktoś jak on, to nie jest częste zjawisko. Ale bardzo trudno było mi do tego dojść, wytłumaczyć to sobie.