[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Rozmowy kobiet między sobą są tak prostackie, tak przewidywalne i tak głupie, że aż mi żal dupę ściska.
Moja dziewczyna spotkała się z koleżankami i non stop tylko jakieś opowieści kto przytył, której chłopak się rozgląda za inną, obgadują, plotkują, komentują jak się kto ubrał, kto występuje w telewizji, kto komu czego zazdrości, kto się pewnie puszcza, a kto nigdy sobie nie znajdzie męża.

Wczoraj za to spotkałem się z kumplem, to tak normalnie co tam jak tam w pracy, jak w domu, czy opony już zmienione, rozmawialiśmy o nowotworach trzustki, wyborach w USA, o nowych planach Muska i o najbliższych planach rządu. Wracaliśmy już w zasadzie i zapatrzyliśmy się w Wisłę, zaczęliśmy temat kosmosu, czy jesteśmy w nim sami, co by było gdybyśmy potrafili podróżować z prędkością światła...

Kobiety są po prostu dziwaczne. Znam bardzo mało kobiet, które interesują się czymś więćej niż praca, szkoła i koleżanki. W życiu spotkałem raptem 3 kobiety, z którymi rozmawiało mi się jak z chłopakami - czyli dobrze! bo mogłem porozmawiać o wszystkim i wiedziałem, że podłapie temat i powie coś ciekawego.

Dziewczyny prawie w ogóle nie mają żadnych zainteresowań. Nie mają pasji. Książki, filmy, muzyka. #!$%@?, na litość boską, jaką książkę przeczytałaś ostatnio? Alchemika by Paulo Coelho? Czego ostatnio słuchałaś? Phila Collinsa czy Gangu Albanii?

Czasami to po prostu szkoda czasu na kobiety... A wy wszystkie drogie różowe, które robicie "coś więcej", rozwijacie się i interesujecie się światem - gratuluję. Jesteście lepszym sortem dziewczyn.

#logikarozowychpaskow #szkodagadac

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling

[e.....m]

@Pai_Mei: to beka z ciebie

[theun]

@AnonimoweMirkoWyznania wara od Phila Collinsa!

[good]

@AnonimoweMirkoWyznania: z Twojej wypowiedzi wynika, że uważasz swoją dziewczynę za kogoś bez żadnych zainteresowań, bo rozmawia z ludźmi o pierdołach. Dlaczego więc jest Twoją dziewczyną?

[P.....i]

@efem: beka z ciebie, typie

ehh z kim ja tu siedzę

[N.....s]

@AnonimoweMirkoWyznania: Za prostackie to ja uważam marnowanie czasu na pisanie takich głupot z anonimowych xD
Sa kobiety bardziej myślące, które mają zainteresowania i można z nimi pogadać lepiej niż z chłopami i vice versa. Wiadomo że więcej (znacznie więcej) jest przypadków w których to z facetami pogadasz, ale z kobietami tez można. Ktoś tam wyżej dobrze napisał, jedne są do ruchania inne do związków, czy jakoś tak. Zależy kto czego szuka

[Poprawie]

@AnonimoweMirkoWyznania: z Twojej wypowiedzi wynika, że uważasz swoją dziewczynę za kogoś bez żadnych zainteresowań, bo rozmawia z ludźmi o pierdołach. Dlaczego więc jest Twoją dziewczyną?

@good: Bo tylko na taką go stać XD

[h.....d]

@AnonimoweMirkoWyznania ja tu tylko zostawię...

[S.....n]

@AnonimoweMirkoWyznania ja za to znam mnóstwo facetów, którzy nie rozmawiają o niczym innym, jak (tu wstaw dowolny sport), samochody, imprezy, historie jak to się hehe #!$%@?, ewentualnie jakieś sprawy ze studiów lub co w domu na obiad. Znam też całe mnóstwo takich, którzy lubią podróżować, uczyć się języków obcych, grają na instrumentach lub mają jakieś swoje własne, pokrętne hobby. Tak samo jest z dziewczynami. Generalizowanie na podstawie dość niewielkiej probki jest żałosne.

[Ambiwalentnik]

ja za to zawsze muszę trafić na inteligentniejsze ode mnie. Jestem zdruzgotany :/

@t3m4: to musisz być cholernie głupi, jeśli kobiety cie przewyższają tymi swoimi przyziemnymi zainteresowaniami:) lepiej się postaraj o działanie, poszerzenie wiedzy, bo one z głupszymi od siebie wiążą się tylko w momencie gdy są atrakcyjni, bogaci, ale jednocześnie łatwo ich owinąć wokół palca, by oddawali swoje zasoby dla nich:) kobieta nigdy nie moze patrzeć na mezczyzne z góry

[Ambiwalentnik]

@Snuffkin:

Women are known to comprise approximately 15% of tenure-stream faculty positions in doctoral-granting mathematical sciences departments in the United States.

moze kiedys dogonicie by statystyki nie były przeciwko wam:) bo studiowac, ukonczyc, a zajmować się tym to jednak roznica:)

[f.....r]

@AnonimoweMirkoWyznania: ta, o #!$%@? rozmawialiście. Motoryzacja, polityka i życie we wszechświecie :D no #!$%@?, takie tematy to ja poruszam po czterech piwach, żeby sobie głupoty pogadać. I Tobie się wydaje, że jesteś mądrzejszy od tych kobiet. No nie wytrzymie :D Twoja "zmiana opon" to odpowiednik gadania o gwiazdach z telewizji u kobiet.

[Wyrewolwerowanyrewolwer]

@hyperballad: @Snuffkin: Odpowiedź to (x^3)/3 + C
Pójdziemy na kawę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Ambiwalentnik]

jak jakaś laska poczuła się lepiej po przeczytaniu tego komentarza, to... niekoniecznie słusznie.

@Sh1eldeR: nie wiem czemu się ostatnio tak tłumaczysz na końcu:) one i tak jak cokolwiek o sobie dobrego przeczytają to będą starały sie dopasować tak, aby wyszło że to o nich:) no i będą dumne ze swoich mozliwosci manipulatorskich. ile to ja nie słyszałem jak się z koleżankami przekrzykiwały, która lepiej owinęła wokół palca swojego i jakimi metodami:)

[Wyrewolwerowanyrewolwer]

@Wyrewolwerowanyrewolwer: A kij, brakuje dx ._.
#debil #lippaa

[Ambiwalentnik]

Twoja "zmiana opon" to odpowiednik gadania o gwiazdach z telewizji u kobiet.

@fuser: zmiana opon to umiejętność przydatna w życiu, a gadanie o gwiazdach jest puste, bo niczego w twoim zyciu nie zmienia:) to tak jakby mówić "ooo, ptaszek przeleciał, kolorowy, fajny". plotki są chyba najniższym poziomem rozmowy:)

[S.....n]

@Wyrewolwerowanyrewolwer chętnie ʕ•ᴥ•ʔ

[S.....n]

@Ambiwalentnik nie chodziło mi konkretnie o znajomość matmy, ale o to, że zwykle do facetów i inni faceci i dziewczyny mają podejście indywidualne, a jak ktoś pozna parę mało rozgarniętych różowych pasków, to zaraz jest "wszystkie baby są takie same, robią to czy tamto".

[macallan]

A tak mi sie skojarzylo

[aaa_daa]

@AnonimoweMirkoWyznania: O przepraszam, ja z moim niedoszłym niebieskim rozmawiałam na przykład o zmianach klimatycznych, niewyjaśnionych zaginięciach, filozofii życiowej i polityce a mimo to pozostał "niedoszłym" ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Ambiwalentnik]

nie chodziło mi konkretnie o znajomość matmy, ale o to, że zwykle do facetów i inni faceci i dziewczyny mają podejście indywidualne, a jak ktoś pozna parę mało rozgarniętych różowych pasków, to zaraz jest "wszystkie baby są takie same, robią to czy tamto".

@Snuffkin: nie przyznasz, że umiejetnosc logicznego, analitycznego, matematycznego myslenia nie swiadczy o rozgarnięciu?

ktoś pozna parę mało rozgarniętych różowych pasków

skąd wiesz, że pare? statystyki mówią coś innego.