Aktywne Wpisy
AlienFromWenus +11
Po ślubie nazwisko powinna zmienić ta osoba, która chce, obie, bądź żadna, a nie, że w 99,9% przypadków MUSI to być kobieta, bo tak pambuk kazał i chłopy w spódnicy xD
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #oswiadczenie #slub #religia
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki #oswiadczenie #slub #religia
at0th +8
Pociąg pendolino relacji Gdynia -> Warszawa. Siedzę spokojnie w pierwszej klasie. Przede mną dosiadają się Ukraińcy, facet, kobieta i zapewne ich kilkuletnia córka.
Jak tylko usiedli od razu dziecku musiała włączyć bajkę na telefonie, oczywiście bez słuchawek, sama zasiada do robienia makijażu.
Zero reakcji po zwróceniu uwagi, żeby wyłączyła ten cholerny dźwięk i mało tego nawet nie zrozumiała, że do niej mówię. Kiedy w końcu podszedłem i jasno powiedziałem jej prosto w
Jak tylko usiedli od razu dziecku musiała włączyć bajkę na telefonie, oczywiście bez słuchawek, sama zasiada do robienia makijażu.
Zero reakcji po zwróceniu uwagi, żeby wyłączyła ten cholerny dźwięk i mało tego nawet nie zrozumiała, że do niej mówię. Kiedy w końcu podszedłem i jasno powiedziałem jej prosto w
Na studiach na moim roku sa takie dwie fajne dziewczyny i... nie wiem którą zacząć podrywać :)
Jesteśmy już na drugim roku więc trochę się znamy. Jest jednak pewien problem. Jedna jest wierząca (ale nie praktykujaca za bardzo), a druga niewierząca. Ja jestem niewierzący. Byłem kiedyś w związku z taką jedną wierzącą dość mocno i się przez to trochę nie dogadywaliśmy. Dlatego trochę boję się czy podbijać do wierzącej, ale z nią się najlepiej teraz mi gada, widać że mnie lubi i się kolegujemy, a ta niewierząca nie bardzo się mną interesuje. Czy ktoś z was jest w związku z takimi różnicami? jak wam się układa? Bo chętniej bym zaczął podrywać tą wierzącą ale boję się że może się nie udać. I nie to że jestem jakiś nawiedzony, że zwracam uwagę na wiarę. Po prostu mój poprzedni związek przez to się rozpadł a byłem bardzo tolerancyjny i wgle. Teraz ta wierząca jest zdecydowanie normalniejsza niż moja była więc może nie będzie problemów? Poradźcie!
#podrywajzwykopem #zwiazki
ja kiedyś mając 2 opcje wybrałem mniej wierzącą, bo obawiałem się, że będą potem problemy z seksy. seksy były faktycznie, ale związek przetrwał jakieś 1,5 roku i po czasie zacząłem żałować, bo z tamtą miałem więcej tematów wspólnych i lepiej mi się gadało, a laska od seksów w sumie była głupia i irytująca. fakt, że ta "wierząca" była mocno wierząca i obawy o seksy były uzasadnione, ale jakbym miał
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
#emmawatson