Wpis z mikrobloga

#gorzkiezale #problemypierwszegoswiata #rozowepaski #logikarozowychpaskow

#!$%@? mać, mirki, ale jestem nabuzowany! Ta suka była ze mną tyle lat, #!$%@? tyle starań, opieka, wsparcie i robienie dla niej śniadań, obiadów, kolacji!!
Spuściłem ją z oka na jeden dzień i już #!$%@? poszła w tango i przy pierwszej okazji dała dupy!!!

Tyle czasu byłem przekonany o jej wierności i #!$%@? wystarczył jeden dzień, jeden wieczór i już jest w ciąży z jakimś małym gnojem.

#!$%@?ę się chyba z tej okazji, trzymajcie mnie #!$%@?, nie wiem co mam zrobić.....



#heheszki
  • 28
@kalinkamaja: @volvap: @thewickerman88: @jaguar-thornproof: @wodnikadamsa: przyplątała się taka Milka przybłęda lata temu, pewnie jakiś porzucony pies. Bardzo nieufna, udało się oswoić. Rasa nieznana, pewnie jakaś mieszanka. #!$%@?ła jak hart, szybka jak błyskawica.
Teraz wygląda jak świnka z tym ciążowym brzuchem, a zapłodnił ją chyba jakiś mały biały kundelek, także ciekawe co z tego wyjdzie. Sama ma już swoje lata (te zdjęcia są stare), w sumie nie mam
Pobierz Veuch - @kalinkamaja: @volvap: @thewickerman88: @jaguar-thornproof: @wodnikadamsa: pr...
źródło: comment_58NuYojdHWJqG44hgN6YBwWhmG7KuZoO.jpg
@kalinkamaja: () ten ogon zawsze jak pióropusz do góry zakręcony, długie kłapciate uszka. Ale najbardziej mnie w niej zawsze urzekała masywna klatka piersiowa i talia osy w okolicy bioder. Ta psina ma coś z charta (wcześniej zapomniałem o 'c' XD), bo biegała NAPRAWDĘ szybko.
Fajny kundelek :3
@kalinkamaja: @volvap: @thewickerman88: @jaguar-thornproof: @wodnikadamsa: a, no i wcześniej też wydała już potomstwo, 4 psinki z czego jedno martwe po urodzeniu ( ( ͡° ʖ̯ ͡°) ), dwa zdrowe, masywne psiaki (samiec i samiczka) oraz jedna malutka karłowata suczka, która chyba niestety miała jakieś wady rozwojowe, bo przeżyła u rodziny może niecały rok? Od urodzenia była o połowę mniejsza od rodzeństwa i praktycznie
@Rolkam: psiaki są u dziadków, ja niestety z powodu studiów i rozjazdów nie mam teraz kontaktu z nimi na co dzień. Udało jej się wyrwać i wyszło jak wyszło. Rodzice też mieszkają w innym miejscu i nie da się tego tak przypilnować.
O sterylizacji była mowa, ale niestety nie jestem osobą, która ma decydujący głos w rodzinie, dlatego wygląda to jak wygląda.

Mimo wszystko podejrzewam, że ta ciąża będzie już jej
@Veuch: dużo osób decyduje się na sterylizację aborcyjną przede wszystkim u suczek bezdomnych, które są w ciąży. Mam nadzieję, że u Was tak nie będzie, domki się znajdą, ale o sterylizacji warto pomyśleć...
Na pewno nie pozwolę rodzinie uśpić albo w inny sposób pozbyć się tego miotu - akurat tutaj będę twardy. Bo już słyszałem głos, że "trzeba się tego pozbyć". Oho, po moim trupie.


@Veuch: :0
Mentalnosc wsi zawsze mnie dobija. Wez dopilnuj by nie pozabijali szczeniat, lepiej juz oddac do schroniska, ale wazne by przezyly, a suke wez wykastruj na wlasna reke bo moze nawet nie wiesz ile szczeniat juz miala i
@elpoliko: @Rolkam: spokojnie, każdy tak gada teraz jak suka jest w ciąży. Jak już urodzi to się szczeniaki ogarnie jakoś, na pewno nikt nie będzie ich topił :/

jak już Milka wyda potomstwo na świat to na pewno się znajdzie ludzi, którzy przygarną szczeniaki. Jednego chciałbym zachować dla siebie, od zawsze marzyłem o własnym psie, takim dla siebie na dobre i na złe.

W ogóle ciężko cokolwiek mówić jak jeszcze
@Rolkam: czy lepiej oddac do schroniska? niekoniecznie... w schronie w mojej okolicy jest obecnie około 60 szczeniąt, biednych, mokrych, zziębniętych, bez matek, tulą się do siebie i walczą, ale co z tego skoro parwowiroza zabija jednego po drugim :( Wzięłam do siebie dwa na dom tymczasowy, sunia po dwóch dniach wylądowała u weta, walczymy o jej życie, jest rodzinka chętna na adopcję, ale co z tego skoro ona cierpi i nie