Wpis z mikrobloga

Jestem świadom że mogliście mi nie uwierzyć w moją relację z ostatniego wydania wiadomości, dlatego w osobnym wpisie wklejam wspomniany materiał:

http://wiadomosci.tvp.pl/27337168/medialne-oszustwo

Oraz transkrypcja wypowiedzi pani redaktor na trzeźwo:

To miała być kolejna odsłona czarnego protestu. "Kaczyński zagląda nam do łóżek, więc zajrzymy mu przez płot." Tak zapraszali dziennikarze Gazety Wyborczej.


Pozwolę sobie na przerwę w tym momencie - pierwsza bezczelna manipulacja, ale ze strony TVP. Artykuł Wyborczej przytoczył fragment z wpisu z Facebooka, co jest nawet widoczne w tle puszczonego materiału, ale Ewa Bugała o tym nie wspomina. Za mało czasu albo rozumu.

Manifestację pod domem prezesa PiS reklamowała również telewizja TVN, która z przekręconych słów prezesa przez dwa dni z rzędu zrobiła informację dnia.


#!$%@?, myślałem że na spokojnie ten materiał mnie nie ruszy, ale nic z tego. Pamiętacie jak jeszcze parę lat temu była w polskich mediach taka nieformalna zasada (idiotyczna moim zdaniem, ale to swoją drogą), że o konkurencji nie wspomina się w ogóle, chyba że przy chwaleniu się ratingami. #dobrazmiana w TVP #!$%@?ła tę regułę do kosza i korzysta z każdej nadarzającej się okazji do obsmarowywania konkurencji. Czaicie? Newsem jest to że jakaś inna telewizja miała jakiś inny news i że to była manipulacja. Rozumiecie to? Bo to przechodzi moje pojęcie.

O tym że nie ma nawet strzępku dowodu na reklamowanie protestu przez TVN nie wspomnę, przestałem oczekiwać dowodów od dziennikarzy już dawno temu

Na medialną manipulację nabrało się około stu kobiet, które zebrały się wczoraj pod domem Jarosława Kaczyńskiego. Kobiety ślepo powtarzały to co przeczytały i usłyszały w mediach. Dziennikarze posługując się wyrwanymi z kontekstu słowami próbowali udowodnić, że prezes PiS będzie zmuszał kobiety do rodzenia zdeformowanych dzieci.


Primo: na politowanie w stylu "kobiety ślepo powtarzały to co przeczytały i usłyszały w mediach" nie ma miejsca i nie powinno być przyzwolenia. To zdanie naprawdę zasługuje na interwencję Rady Etyki Mediów, a może i KRRiT. Secundo: na ekranie bardzo fajnie pokazano nam tego samego pana, którego TVP przy okazji Czarnego Protestu pokazywało na demonstracjach KOD i wielu innych, jakoby sugerując ustawkę i olaboga ci sami ludzie protestują. Osoba bez cny inteligencji oglądająca regularnie ten serial komediowy faktycznie byłaby w stanie powiązać te "niezbite fakty" i uwierzyć w spisek.

Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego brzmiała tak:

(..) oczywiście wykluczam przyjęcie takich rozwiązań, jakie były w ustawie Ordo Iuris – mówię w swoim imieniu – bo one są sprzeczne z moim sumieniem. Ale będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem, by to dziecko mogło być ochrzczone, pochowane, miało imię. Chcemy, by było to możliwe ze względu na realną pomoc, która będzie udzielana także ze środków publicznych. Oczywiście mowa tylko o tych przypadkach trudnych ciąż, gdy nie ma zagrożenia życia i zdrowia matki.


OK, tutaj przyznaję się do pomyłki. Fragment przytoczony przez redakcję zawiera esencję wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego która wywołała całą burzę. Oczywiście nie jest OK rżnięcie głupa i udawanie że z tym cytatem jest wszystko w porządku, albo nagle w jakiś dziwny sposób zmienia całą jego wypowiedź. Osobiście uważam, że właśnie kontekst tej wypowiedzi dodaje jej przerażającego, fanatycznego wydźwięku. Moim zdaniem to oczywiste zaniedbanie ze strony Pawła Sz. i innych decydentów z Alei Ujazdowskich i Nowogródzkiej, którzy od samego początku swojego damage control po słowach Jarosława Kaczyńskiego, trzymali się retoryki że przeinaczajo, że wcale tak nie było. To bardzo słaba taktyka, zwłaszcza że wspomniane już przytoczenie całości tylko pogarsza sprawę. Ale idziemy dalej:

Każdy, kto zna język polski bez trudu zrozumiał, że prezes PiS mówi nie o zmuszaniu i karaniu kobiet, ale o pomocy dla nich.


Zaraz, zaraz, przecież przed chwilą przytoczyliście: "będziemy dążyli do tego, by nawet przypadki ciąż bardzo trudnych, kiedy dziecko jest skazane na śmierć, mocno zdeformowane, kończyły się jednak porodem". Tak, wiemy, potem było trajkotanie o socjalu, ale już sam fakt że "będziemy dążyli do porodu" jest tak jakby definicją zmuszania. A jeśli nie zmuszaniem wprost, to pozostawieniem otwartej furtki do zmuszania. Pani Ewo, wstyd.

A także, #!$%@? mać co to ma znaczyć "każdy kto zna język polski bez trudu zrozumiał". #!$%@? mać, czaicie to? Bo do mnie to dalej nie dociera że "dziennikarka" państwowych telewizji w głównym programie użyła takich słów? Ja #!$%@?ę, jak mnie to rozsadza od środka. Tyle razy obiecywałem sobie że to mnie nie ruszy, ale jednak. Dalej:

W manipulację słowami prezesa PiS szybko włączyli się jednak politycy. O interpretację zmanipulowanej wypowiedzi prezesa, pytano rzeczniczkę PiS.


Tu pani rzeczniczka powiedziała słynne "Puknijcie się wszyscy w głowę".

Takiej rady rzeczniczka PiS nie udzieliłaby gdyby pamiętała, że manipulowanie słowami Kaczyńskiego, to dla niektórych standard. Październik 2010 r.


Tu poszedł materiał sprzed 6 lat, kiedy Kaczyński w 5. miesięcznicę mówił że chcemy być wolnymi Polakami, które złe media zinterpretowały jako "prawdziwymi Polakami".

Dziennikarze TVN poinformowali swoich widzów, że prezes PiS mówił o "prawdziwych Polakach". I ruszyła karuzela komentowania manipulacji.


Pamiętacie co mówiłem o zasadzie milczenia o konkurencji? A czym dopiero jest #!$%@? rozpamiętywanie śmieci sprzed 6 lat o których nikt już teraz nie pamięta i nie ma to żadnego znaczenia? Przecież jeżeli te okropne lewackie media tak kłamią o biednym Kaczyńskim, to czemu szukać aż 6 lat wstecz, przecież on publicznie występuje niemalże każdego tygodnia, na pewno zmanipulowaliby coś ostatnio.

Gdy politycy PiS zagrozili dziennikarzom TVNu procesem, ci zamieścili krótkie sprostowanie, tłumacząc że faktycznie słowa o prawdziwych Polakach nie padły.


Tutaj wypowiedź eksperta, w tym tygodniu dyżur ma Paweł Lisiecki, "redaktor naczelny Do Rzeczy". Że też wcześniej tego nie zauważyłem. Paweł Lisiecki. Ekspert od propagandy. Chociaż raz trafił na swoją dziedzinę. Równie dobrze pani redaktor Ewa Bugała mogła zamieścić wywiad z samą sobą, też by pasowało.

A złe emocje są paliwem dla polityków. To dzieje się dziś w sprawie aborcji. Przeciwnicy rządu wpadają na coraz bardziej kontrowersyjne pomysły. Działacz KODu zachęca do protestu w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Na sztandarach znów będzie aborcja, a celem ataku - PiS. Choć z dzisiejszego wywiadu Jarosława Kaczyńskiego dla Onetu wynika, że jeśli PiS kiedykolwiek zdecyduje się na zmianę ustawy aborcyjnej, to tylko w przypadku dzieci z zespołem Downa. Matki które zdecydują się na ich urodzenie, będą mogły liczyć na wsparcie finansowe państwa.

Ewa Bugała, Wiadomości.


I zatoczyliśmy piękne koło, powrót do czegoś optymistycznego czym jest socjal dla matek. W czterominutowym materiale, pani redaktor 6 razy użyła słowa "manipulowany", we wszystkich jego odmianach, a wliczając synonimy, to aż 10 razy wmówiono nam kłamstwo... którego tak naprawdę nie było.

Dalej nie wierzę w to co zobaczyłem i usłyszałem.

#skrotwiadomosci #neuropa #polityka #tvpis #bekazpisu @Goofas @dzolnij
Joz - Jestem świadom że mogliście mi nie uwierzyć w moją relację z ostatniego wydania...

źródło: comment_qkaqs7CWfVyz9xiMSLjExHJkCE4xQzGY.jpg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
Fragment przytoczony przez redakcję zawiera esencję wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego która wywołała całą burzę. Oczywiście nie jest OK rżnięcie głupa i udawanie że z tym cytatem jest wszystko w porządku, albo nagle w jakiś dziwny sposób zmienia całą jego wypowiedź. Osobiście uważam, że właśnie kontekst tej wypowiedzi dodaje jej przerażającego, fanatycznego wydźwięku.

@Joz: wiec nie chodzi o to co powiedzial, ale o to co 'wiadomo' co chcial powiedziec
bo wiadomo jaki jarek
  • Odpowiedz
i o jakim kontekscie piszesz, ktory dodaje 'przerażającego, fanatycznego wydźwięku'?


@dzolnij: O to, że to kwestie religijne takie jak chrzest i pogrzeb są głównym motorem skłaniającym Kaczyńskiego do wyrażenia takiej opinii.
  • Odpowiedz
To zdanie naprawdę zasługuje na interwencję Rady Etyki Mediów, a może i KRRiT


@Joz: Mam nadzieję, że nie rzucasz słów na wiatr i naprawdę masz zamiar zgłosić to do kogoś. Bo jak nie ty, to kto? Ktoś?
  • Odpowiedz
@Joz: Manipulacja słowami Jarosława Kaczyńskiego jest faktycznie powszechnie znana i niestety żywo obecna w mediach. Śmiem stwierdzić, że ten człowiek jest po prostu zbyt inteligentny by pewne środowiska potrafiły go zrozumieć i skupić się na jego wypowiedziach dłużej niż przez minutę.
  • Odpowiedz
@Joz: Knowledge and Propaganda, by Joseph Goebbels

"No one can say that your propaganda is too crude or low or brutal, or that it is not decent enough, for those are not the relevant criteria."
  • Odpowiedz