Wpis z mikrobloga

Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sonep: a moim zdaniem niech każdy sobie zyje jak chce. Jak wpadli i nie chcieli tego to przegryw, ale jak to była świadoma decyzja lub wpadli, ale są z tego zadowoleni/nie przeszkadza im to no to co w tym złego?
  • Odpowiedz
@sonep: ja się ożeniłem jakoś w wieku 27-28, dziecko pojawiło się 2 lata później, nadal uważam że straciłem nieco młodości, ale z drugiej strony troszkę zazdroszczę tym, którzy będą mieli 40 lat i ich syn będzie ich woził na melanże ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@sonep: koleżanka z klasy 19 lvl od razu w wakacje po maturze zaręczyła się ze swoim chłopakiem (są coś koło 4 lata) mówi że jest gotowa na dziecko. Trochę creepy, ale warunki finansowe ma, chęci są, to czemu nie? Ich życie
  • Odpowiedz
@sonep: > a zaraz potem albo juz nawet przed slubem robią dziecko?

Często to "dziecko przed ślubem" jest czynnikiem który sprawia, że ludzie tak naprawdę się pobierają. Nadal w Polsce są pary które pobierają się przez wpadkę. Wielu z nas to też wpadki i nie mówię tu też, że wszyscy.
  • Odpowiedz
@pierozkowyviking: Tylko, zeby pozniej sie nie okazalo, ze to jednak nie ten, albo nie ta. Moja kuzynka wyszla za mąz w wieku 21lat, a ich związek trwal jakies 8lat, moze mniej. Zdążyli w tym czasie zrobic dziecko, ale rozwod wzieli
  • Odpowiedz
@sonep: tu chodzi tez trochę o kobiety (nie wiem to sie wypowiem), ktore im starsze tym trudniej zachadza w ciaze i zwieksza sie ryzyko chorob genetycznych. Nie bez powodu kiedys to wszystko odbywalo sie jeszcze 2-3 lata wczesniej. Pomijajac caly ustroj oczywiscie..

Co nie zmienia faktu ze zgadzam sie z Toba ze do takich rzeczy lepiej troche dorosnac i przemyslec co nieco.
  • Odpowiedz
@DannyMurillo: powiedziała że zaraz mogą robić ślub, a potem mieć dziecko. Ona pochodzi ze wsi, to tam takie rzeczy są normalne, że dziewczyna szybko zakłada rodzinę, poza tym ma faceta o 6 lub 8 lat starszego (nie pamiętam już) to pewnie już myśli o założeniu z nią rodziny ( w końcu to przecież on się oświadczył ( ͡° ͜ʖ ͡°) )
  • Odpowiedz
@sonep: nie wiem, dla mnie to stanowczo za wcześnie, z niebieskim jesteśmy prawie 3 lata i też myślimy o sobie na poważnie, ale dzieci chcemy mieć dopiero koło 30, teraz to za wcześnie, chcę się jeszcze z nim trochę wyszaleć a nie taplać się w pieluchach i chodzić po lekarzach, jeszcze zdecydowanie nie nadaję się na matkę xD ale jeśli ona uważa, że dla niej to już odpowiedni czas to
  • Odpowiedz
@sonep: to się nazywa nieodpowiedzialność lub zbytnia pewność siebie - zależy od sytuacji.
Kumpel, machnął sobie bajbusa w wieku lat 19-tu, ponieważ cytuję "nie używam gumki, bo wiem, kiedy ch...a wyjąć".
  • Odpowiedz
@sonep: Ja tam czasem zazdroszczę ludziom, którzy wpadli w wieku ~20 lat. Będą mieli 45/50 lat i zaczną druga młodość jak dziatwa wyfrunie z gniazdka. A ja jak się zdecyduję na potomstwo, to będę się męczył z gówniakami do emerytury. :/
  • Odpowiedz
"Będą mieli 45/50 lat i zaczną druga młodość jak dziatwa wyfrunie z gniazdka. A ja jak się zdecyduję na potomstwo, to będę się męczył z gówniakami do emerytury. :/"

A nie lepiej po prostu w ogole nie robić dzieci? Po co sie meczyć. Nie ma tez pewnosci, ze dziatwa wyfrunie z gniazda, to tylko optymistyczny scenariusz
  • Odpowiedz
@sonep: nie wiem czy małżeństwo to taka smycz. Pracujecie na cos razem i to jest fajne. Dbacie o siebie. Dziecko najlepiej pózniej po studiach. Bez związku masz parcie na dziewczyny, potem taki człowiek jest wyparty z uczuć. Obojętnie czy prawiczek nienawidzący kobiet, czy alfa bez szacunku do kobiet. Człowiek sie uspokaja, a z kolegami i tak imprezuje, a w domu czeka kobieta która kocha.
  • Odpowiedz
@sonep: Malzenstwo w tym wieku rozumiem, jesli to faktycznie wielka milosc i zarazem przyjazn, bliskosc, bezpieczenstwo i te wszystkie wazne sprawy, ale pakowania sie w dzieciaka za nic. Nie wyobrazam sobie, ze ledwo sama spod maminej kontroli wyszlam, zaczynam poznawac swiat i od razu gowniak. Jeszcze nie ukrywajmy - zwykle to dziewczyna jest udupiona z dzieckiem w domu, a takiemi studenciakowi niewiele sie w zyciu zmienia.
  • Odpowiedz