Aktywne Wpisy
WielkiNos +182
Zdjęcie atrakcyjnej kobiety + podpis: Ukrainka szukająca Polaka = Grażyna uruchomiona.
#p0lka #ukrainka #grazynacore #logikarozowychpaskow #heheszki
#p0lka #ukrainka #grazynacore #logikarozowychpaskow #heheszki
PanNieznanypl +11
Miesiąc od rozstania z #rozowypasek umówiony na dzisiaj z inną, ale no totalnie nie chce mi się iść xD straciłem kompletnie zaangażowanie tak mnie złamała ex, znam już zasady tej gry i w zasadzie jestem w stanie poderwać większość lasek ale nie chcę, nie chce się angażować, nie że boję się odrzucenia bo za dużo już mi się ich przewinęło w życiu, ale totalnie wiem, że to kolejna dziewczyna poderwana według tego
Zacznę od różowych pasków, które szukają wymówek do jazdy rowerem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wracając dziś do domu spotkałem dziewczynkę lat max 11 (może i młodsza, ale nie ogarniam jak wyglądają teraz dzieci w danym wieku), która jechała na rowerze miejskim i zasuwała jakieś 35-40km/h, a gdy zobaczyła mnie jeszcze chciała mi uciec :O Normalnie takiego zacięcia nie widziałem jeszcze... Matka jadąca za nią nie mogła dotrzymać tempa :D Ja już zmęczony, bo prawie 80km na liczniku musiałem się naprawdę wysilić żeby ją wyprzedzić... Pogratulowałem jej, że tak śmiga rowerkiem, a ona banan na twarzy i jeszcze mocniej pedałowała, ale uciekłem :P Bierzcie z takiej przykład, a nie narzekajcie że dupsko boli czy coś tam! :P #rozowepaski #rozowepaskicontent #atencyjnerozowepaski
Co do trasy to dziś padł rekord. 136km ze średnią prędkością 31.1km/h... Pojechałem pod wiatr do Dąbrowej Tarnowskiej (przez Ociekę, Przecław, Radomyśl Wielki). Nie zdążyłem wjechać do miasta gdy spotkałem się z wielką chmurą burzową i musiałem zawrócić i uciekać do domu, bo nie miałem ochoty zmoknąć ani czekać :P Nie czułem nóg jak przyjechałem do domu... Prawie się przewróciłem na progu pokoju :D
Braciak (9,5roku) namówił mnie jeszcze wieczorem na rower i przejechaliśmy 43km ze średnią 15,5km/h :)) Padam na twarz :P
Razem 179 dziś ;)
Staty z kolarki:
http://i.imgur.com/xnIjcZ9.jpg
#rowerowyrownik #rower
@jestemrowerem: o ty leniu! ja bym nie usiedział na dupsku bez jazdy na rowerze :D jak mnie kontuzja złapała to aż zły humor miałem bo 3 dni nie jeździłem :P
@jestemrowerem: wow :D ja dopiero od niedawna mam więcej wolnego czasu i tym samym czas na rower :) wcześniej to tylko na weekendach śmigałem troszkę ;)
A co do jazdy, to broń Boże się migać! Rower jest fajny, wcześniej nie było na czym jeździć to i nie jeździłam, a teraz staram się często :)
Ale wczoraj strasznie dupsko bolalo, bo jechalem bardzo szybko ;)