Aktywne Wpisy
![demakijaz](https://wykop.pl/cdn/c0834752/cc9298bf2142a087a8d84dde087dc6ba6b9e5901e8abc3cfcc05ba6042403a12,q60.jpg)
demakijaz +10
Denerwuje mnie już randkowanie moje w ostatnim roku.
Bądź mną:
Zgrabna, zaradna singielka lat 24. Od 3 lat mieszkam w Polsce ponieważ pochodzę z Ukrainy. Pracuje na własny rachunek jako instruktor tańca i sprawia mi to dużo radości, po pracy mam zainteresowania swoje które bardzo lubię. Staram się o siebie dbać, ładnie się ubrać oczywiście robię to wszytko za swoje pieniądze. Jak już byłam na randkach z tindera to zawsze proponowałam płacenie
Bądź mną:
Zgrabna, zaradna singielka lat 24. Od 3 lat mieszkam w Polsce ponieważ pochodzę z Ukrainy. Pracuje na własny rachunek jako instruktor tańca i sprawia mi to dużo radości, po pracy mam zainteresowania swoje które bardzo lubię. Staram się o siebie dbać, ładnie się ubrać oczywiście robię to wszytko za swoje pieniądze. Jak już byłam na randkach z tindera to zawsze proponowałam płacenie
![Nestii-](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Nestii-_Oq7nHL7Vj9,q60.jpg)
Nestii- +50
Tak doszedłem do wniosku, że nie mam czego ani nawet kogo bronić w razie wojny. W zasadzie to nie mam nawet motywacji, aby to robić.
No bo jakby tak krótko podsumować:
- nie mam żadnego wartościowego majątku, na którym by mi zależało
- polskie witaminki mają mnie w dupie, bo nie mam mordy 10/10 i 195cm wzrostu
- do tej pory są ze mną nieprzyjemne wspomnienia z gimnazjum i szkoły średniej
-
No bo jakby tak krótko podsumować:
- nie mam żadnego wartościowego majątku, na którym by mi zależało
- polskie witaminki mają mnie w dupie, bo nie mam mordy 10/10 i 195cm wzrostu
- do tej pory są ze mną nieprzyjemne wspomnienia z gimnazjum i szkoły średniej
-
nosz #!$%@? xD
mam chyba trzecią godzine jazd z nauką jazdy, dzisiaj jakaś babka po 40 miała mnie pouczyć itp. od razu widać że jakaś bucowata, nie można się nic zapytać bo warczy na ciebie, albo odburknie coś pod nosem.. myśle sobie, dobra lepiej będę milczał xD ale przejdzmy do sedna...
jest długa prosta uliczka, zero aut oprócz tego mojego a przy krawężniku jakiś starszy jegomość chce przejść przez jezdnie, mimo że nie ma pasów pomyślałem że go puszcze bo wskakuje na tą jezdnie i schodzi z niej sam nie wie czy chce przejść czy nie, ale wole zwolnić, ewentualnie się zatrzymać żeby przeszedł bo nie chce żeby mi później wbiegł jak będę bliżej jak sarny w lesie xDD czyli stoją w rowie cały czas, a dopiero jak jesteś blisko to wskakują pod auto jak #!$%@? xD
zwalniam niemal że do zera, gościu się przypatruje, wchodzi jedną nogą na krawężnik żeby zejść na ulice... mija dobre kilkanascie sekund xD gościu ani nie drgnie, serio tylko stał i na nas patrzył - pokazuje mu ręką żeby przeszedł a on dalej stoi, to trwało z 20 sekund jak stał i nas patrzył w bezruchu mimo że totalnie nic nie jechało, a ja go przepuszczałem, myśle sobie "#!$%@? jade, gdyby chciał to przeszedłby już dobre 6 razy" babka obok mnie mówi "dobra, jedź już bo czas na niego tracisz"
no to nóżki na gaz, powolutku może z 5km/h a gościu nagle na jezdnie wbiega xDDDDD NO #!$%@?..
a babka po hamulcach i z ryjem "NO CO TY CZŁOWIEKA NIE WIDZISZ????!!! ROZEJRZAŁBYŚ SIĘ NAJPIERW" (w tym momencie zrobiłem twarz jak gość ze zdjęcia) próbuje jej wytłumaczyć że staliśmy tam z pół minuty żeby go przepuścić, przeszedłby kilkanascie razy przez ten czas, po za tym sama sekunde temu powiedziałaś żebym jechał kobieto, a zahamował bym sam bez tego nagłego zerwania xD o co masz wąty, i ona z ryjem do mnie że nie chce więcej ze mną jeździć xDDD
źródło: comment_PXh1PeNZIfDse0xU6vZJKSO3027T9KrG.jpg
Pobierz@DecibelHS: zwolnic spoko, bo nigdy nie wiadomo kiedy taki dziadek pod koła postanowi wskoczyć, ale zatrzymywac się i przepuszczac? przesada. Od tego są przejscia. Zachowac ostroznosc, zwolnic - ale jechac dalej, chce to niech komu innemu pod koła się rzuca.
Pamietam jaki dzis jak dalem po hamulcach bo tramwaj szarżował i gość też do mnie pełna para żebym nie hamowal tak mocno(glowa w lutsterko wsteczne przywalil ).
Wiec ja mu na to :
-pasy sie zapina podczas jazdy.
Może Ci zakończyć egzamin z wynikiem negatywnym za niezasadne zatrzymanie samochodu.
Z kobitkami lepiej nie jeździć na naukach jazdy.
Mam dokładnie odwrotne doświadczenie. Jak jeździłem z "kobitką" to wreszcie mnie nauczyła jeździć, zwracała uwagę na błedy na które faceci ręką machali.
Znam kilka dziewczyn, które bardzo dobrze jeżdżą, ale gorzej u nich z sytuacjami stresowymi.
@charlesRN: weź nie #!$%@?, bo kobieta mnie uczyła jeździć na moim kursie i nie wspominam sytuacji, w której jej "kobiecość" by się objawiła.
@maniek_: nie może z tego powodu zakończyć egzaminu.
@charlesRN: to jak wytłumaczyć, że moja znajoma z mojego OSK ma chyba największą zdawalność w regionie,
W świetle prawa przechodzenie przez jezdnię poza przejściem dla pieszych jest dopuszczalne wówczas, gdy odległość do najbliższego z nich przekracza 100 metrów. W takim przypadku dozwolone jest przejście przez ulicę o ile nie utrudni to ruchu pojazdom. Decydując się na taki ruch pieszy musi sobie zdawać sprawę z tego, że w przeciwieństwie do tzw. „zebry”, przechodząc przez jezdnię nie ma pierwszeństwa. Na oznakowanym przejściu pieszy ma bezwzględne pierwszeństwo, a nieudzielenie
@charlesRN: #!$%@? głupoty. Mnie uczyła jeździć właśnie kobieta i złego słowa powiedzieć nie mogę.
No ale rozumiem, to jest wykop, tu nie lubimy kobiet.
zawracamy na skrzyzowaniu... po dwa pasy z obu stron ja czekam az dostana czerwone bo ruch jak #!$%@?... drogi podporzadkowane z obu stron -> musze przepuscic... zatrzymali sie wiec powoli ruszam patrze gosciu z "podporzadkowanej" rusza puszczam go, jedzie przejechal przez pasy. patrze na sygnalizacje dla pieszych czerwone(sam instruktor mowi ze czerowne maja to jedz) to 2 i jade... i jak mi sie