Wpis z mikrobloga

@walentynkowa: Plemnik/komórka jajowa to gamety, zapłodniona komórka to zarodek, a zarodek to, cytując wiki:

Zarodek lub z greckiego embrion – osobnik roślinny lub zwierzęcy (także ludzki) we wczesnym etapie rozwoju zwanym okresem zarodkowym.


To definitywnie jest "człowiek", to znaczy homo sapiens, i nie znam ani jednego poważnego lekarza/biologa, który by zaprzeczył. Jedynie ludzie się kłócą o to, czy to jest "osoba" - a więc poniekąd o to, czy kobiety mają
  • Odpowiedz
@Fight4Life: Możesz rozwinąć? :) Nasze organizmy (czyli my) nie powstają w magiczny sposób. Nic mi też nie wiadomo na temat jakichś rzeczy, jak dusza ludzka, więc wszystko czym jest człowiek to przecież ciało. Skoro ciało powstaje w momencie zapłodnienia (tak jak prawie każdy inny organizm płciowy na tym łez padole), to gdzie jest racjonalność w podważaniu takich faktów? Jaki sens jest wyszukiwanie wysublimowanych definicji człowieczeństwa, które nie mają żadnego sensu
  • Odpowiedz
@walentynkowa: to, że dziecko nie jest w stanie żyć poza organizmem matki nie odbiera mu prawa do człowieczeństwa. Tak samo jak osobę utrzymującą życie tylko dzięki respiratorowi, nazwie dalej człowiekiem, a nie respiratorem.

,,więc jeśli stwierdzi, że nie daje rady'' - tak jak napisałem z ogromnym współczuciem i uszanowaniem tragedii kobiety, życie ludzkie nie składa się z samych prostych wyborów i w tym momencie każdy postawi życie dziecka nad tragedią
  • Odpowiedz
@walentynkowa: @Fight4Life:

Od momentu możliwości życia poza organizmem rodzicielki.

A kiedy to dokładnie? Bo najmłodszy wcześniak urodził się w 25. tygodniu ciąży, a nikt nie udowodnił że jest to jakiś limit i możliwe jest przeżycie młodszych dzieci.
Więc poproszę konkretnie - wiek w tygodniach czy innej jednostce czasowej.
  • Odpowiedz
@johny-kalesonny: > To definitywnie jest "człowiek", to znaczy homo sapiens, i nie znam ani jednego poważnego lekarza/biologa, który by zaprzeczył. Jedynie ludzie się kłócą o to, czy to jest "osoba" - a więc poniekąd o to, czy kobiety mają prawo "anulować" taki zarodek.

Nie znasz żadnego poważnego lekarza/biologa, który temu zaprzeczy, a ja nie znam żadnego, który to potwierdzi :)
Do tego z Twojej wypowiedzi wynika, że lekarze i biolodzy
  • Odpowiedz