Wpis z mikrobloga

Właśnie dwa dni temu dowiedziałem się, że Wizzair mi wytoczył sprawę za straty materialne w wyniku przeglądu silnika, wymiany samolotu na inny, i opóźnień.

Krótka piłka - będziecie mi wysyłali rakiety? Jakieś zrzutki wykopowe dla śmieszka, który dla lulzów na mirko rozkręcił sobie machninę sądową?

Uściślając: czyli to już druga sprawa, pierwsza, ta karna, za fałszywy alarm - ta spoko, tutaj nic poza ewentualnymi zawiasami mi nie grozi. Ale roszczenia od Wizzair to co innego i jeszcze nie wiem co o tym myśleć, więc przypomniał mi się Sztum. Swoją drogą ten Sztum pojawiał się zresztą ten zakład (jako wspomnienie) w dwóch książkach, które niedawno czytałem, Gniew Miłoszewskiego oraz jakieś wyznania psa Vegi.


#aferasamolotowa #gorzkiezale
  • 197
@Go_Ask_Alice: ode mnie masz dożywotnie propsy i miejsce w serduszku XD nie każdego jest stać na tak wyborny żart. Wydaj jak najwięcej możesz na adwokatów i staraj się to załatwić w drodze mediacji. Czaruj ich jak możesz ze mogą to wykorzystać w roli reklamy poprzez na przykład przeproszenie z jakimś morałem na youtubie. Powiedz że opłacisz taką półprofesjonalną produkcję na przykład u tego Gonciarza. Kombinuj przed wyrokiem bo potem to już
@Cointreau: Nie, nie na serio. Żaden mail z mojej strony nie został wysłany z prostego powodu - nie zdążyłam tego zrobić (ʘʘ) Zanim miałam możliwość napisania czegokolwiek to cała sprawa została kilkukrotnie zgłoszona.

Ale nie będę owijać w bawełnę - jeśli nikt by tego nie zgłosił to pewnie zrobiłabym to ja. Milion razy już to tłumaczyłam, ale napiszę jeszcze raz zanim zacznie się jadka "ty jesteś nienormalna":
@kicioch: Ja też się solidnie udzielałem wtedy w tej sprawie, bo wpis absolutnie podpadał pod zainteresowanie się policji, jeszcze z tym komentarzem jakie ma odchyły, toż to nic innego niż zadzwonienie ws. podłożonej bomby, służby reagują, bo nie mają wyjścia. Ale nie wysłałem zgłoszenia, zakładałem, że ktoś inny to zrobił.

@Go_Ask_Alice: Coś chyba masz nie ten teges mecenasa.

1. Gdyby za same większe długi szło się do paki w Polsce,
#!$%@?ć człowieka za OCZYWISTY żart-heheszek


@UndaMarina: Znowu to samo.

1. Żadne z nas (ja i Kicioch) tego nie zrobiło.
2. Medium nie ma znaczenia, ludzie z radia non stop dzwonią z "heheszkami". Zadzwoń sobie z żartem, że gdzieś jest podłożona bomba.

PS. Nie dzwoń. I przypomnij sobie, jak brzmiał tamten wpis, nie był zbytnio rozrywkowy.

To jest właśnie społeczność wykopu, mnóstwo ludzi, różnych. A do zgłoszenia nie trzeba było być nawet
@Mordeusz: o ile pamiętam było tagowane #pdk, typowy żart na mikroblogu. Do tego brak dowodów z kamer a samolot odleciał. I już widzę tego terrorystę śmieszkującego na mikroblogu (serio?). Trzeba mieć poważne problemy, żeby pomyśleć o zawracaniu głowy służbom, takimi duperelami. Straszno i śmiesznie. A was sobie zapiszę jako potencjalnych donosicieli, bo ich sumienie podgryza.