Wpis z mikrobloga

Siedze sobię w pracy, dzwoni różowy i pyta :
R:Kiedy kończysz i co będziemy robić .
Odpowiadam : 16-17 powinienem się wyrobić, to idz do mnie i zrób jakiś obiadek .
R: co?!!??!! Jak śmiałeś do mnie tak mówić, nie jestem żadną kurą domową, nigdy nie mów do mnie, że mam iść i obiad robić !!! ...
Masakra... wez tu zrozum cokolwiek.
#logikarozowychpaskow #zrozumieckobiety #rozowepaski
  • 14
@karol91plch: Słaby różowy, jak sama nie wyszła z inicjatywą zrobienia obiadu po pracy :D
Mój niebieski mimo, że nie mieszkamy razem zawsze jak chce przyjechać do mnie po pracy ma jedzonko uszykowane, jak przyjeżdża przed pracą w 90% ja mu robię posiłek do pracy, chyba, że sam wcześniej miał zrobiony.
Np. dziś będzie barszcz i niebieski zażyczył sobie frytki i kurczaka. Więc się robi :)