Wpis z mikrobloga

@Destr0: Weszli na temat Smoleńska - Gugale puściły nerwy, Brudziński był niewiele lepszy, za dużo emocji i wchodzenia sobie w zdanie. Tak się obaj panowie unieśli, że aż zabawnie się to oglądało.
@Destr0: Taa. Było też coś o pancernej brzozie, bombie próżniowej i tym amerykańskim patomorfologu, którego nie dopuścili do sekcji zwłok.

@innuendoPL: No dzisiaj mimo wszystko był nieprofesjonalny, bo bardzo dał się ponieść emocjom. Tylko czekać jak wpolityce.pl i blogerzy z NE podchwycą temat i rozkręcą go do absurdalnych rozmiarów.
@innuendoPL: Dyskusja wyglądała mniej więcej tak:

Gugała: Jestem przekonany, że to nie była zła wola Rosjan.

Brudziński: Jestem pewien na 100%, że to była zła wola Rosjan

B: Polscy profesorowie nie zostali dopuszczeni do wraku.

G: Jak to, przecież w trakcie tworzenia raportu komisji Millera zostali dopuszczeni.

B: Tak, ale nie podpisali się nazwiskami pod końcowym raportem.

G: A co z teoriami o pancernej brzozie i bombie termobarycznej lansowanymi przez pana
@innuendoPL: Nie no jasne, że Brudziński jest bardzo specyficzny, ale dla mnie jednym z wyznaczników dobrego wywiadu to zachować obiektywizm, nie dać ponieść się emocjom i nie wdawać się w pyskówki - Gugała poległ we wszystkich trzech.

@rpawelek: No i właśnie dlatego, że taka brzoza (ponoć) niewiele może zrobić to eksperci twierdzą, że musiała być pancerna. Czy to rzeczywiście teoria Macierewicza to nie wiem, powtarzam tylko to, co słyszałem w