Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam 18 lat, w końcu powoli wychodzę z #przegryw moja dziewczyna chcę żebym poszedł z nią na wesele (Wesele jest za półtorej tygodnia)
Problem w tym że nie umiem tańczyć, zawsze na dyskotekach choćby w podstawówce siedziałem na dupie, osiemnastki kumpli? to samo
Na jakieś "indywidualne" lekcję superekspresowego kursu tańca mnie nie stać. Nawet nie wiem co tańczy się na weselu xD nigdy na żadnym nie byłem. Da radę nauczyć się chociaż podstaw i przełamać swoje #!$%@? umysłowe w tak krótkim czasie, za możliwe jak najmniejszą cenę?

#wesele #taniec #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
  • 23
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: byłem na dwóch weselach + #mirkowesele Mam doświadczenie, mogę dostarczyć referencje. Musisz pamiętać o tym, że nie ma znaczenia do jakiej muzyki się tańczy, nie ma znaczenia z kim się tańczy, w ogóle nic nie ma znaczenia, bo ciągle się tańczy to samo. Wystarczy obejrzeć filmiki z wesel na yt, przeanalizować co tam się wydarza i spróbować powtórzyć.

Poświęcisz wieczór, ewentualnie dwa, na ćwiczenia i będziesz królem
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Na weselu tańczy się pijackie wygibasy, wężyki i jakieś inne cuda w kółku. Serio, myślisz, że chociaż 5% uczestników przeciętnego wesela jest w stanie wymienić z głowy chociaż jedną nazwę tańca? ;) Jedyne osoby, które powinny umieć coś zatańczyć to państwo młodzi, bo zawsze jest odpustowy i "oh, taki oryginalny bo wybraliśmy dirti dajsing" pierwszy taniec którego podziwianie przez gości weselnych jest zaszczytem porównywalnym do spędzenia nocy z Travoltą.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: miej #!$%@?, ja nie umiem i nie lubie tanczyc, mój niebieski tak samo, na weselu chwile zakrecilismy sie na parkiecie zeby rodzice sie nie czepiali " hurr durr mlodzi jestescie potanczcie troche a nie za stołem ciągle". a tak naprawde nikt na was nie zwróci uwagi jak tanczycie.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: E tam #!$%@?. W tańcu, a przynajmniej takich tam tańcach weselnych, studniówkowych czy osiemnastkowych, chodzi o to żeby się dobrze bawić, no i może nie zrobić krzywdy partnerce ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poważnie, jak zobaczę jakiś filmik gdzie widać jak tańczę to taka żeżuncja mnie ogarnia, że głowa mała. Ale bawiłem się dobrze, więc w czym problem?

  • Odpowiedz