Wpis z mikrobloga

Dobra to już bodaj moje ostatnie pytanie i dotyczy bezpośrednio #egzamin i placyk.
Już drugi raz oblewam ósemkę będąc tak sparaliżowany strachem że nie umiem wykonać nawet jednego złożenia motocykla do skręcania. Czy ktoś ma jakikolwiek sposób na takiego asa ?
#motocykle
  • 26
@YouogY: Jeżeli się aż tak denerwujesz, to sugeruje że nie do końca opanowałeś jazdę. Albo dobierz sobie jeszcze godzin na placu aż nie poczujesz się pewnie, albo zostaw to na przyszły rok, przy czym i tak będziesz musiał na wiosnę wyjeździć kilka godzin, żeby sobie przypomnieć co i jak. Kupno 125'tki to też dobra opcja, aczkolwiek w 100% do kategorii "A" Cię nie przygotuje, bo 125 ważące ~120kg to nie Gladius
@liet: kolego, nic bardziej mylnego. Niczego takiego to nie sugeruje. Ja np. na placu OSK bez problemu wykręcałem KILKADZIESIĄT ósemek bezbłędnie, dzień wcześniej przed egzaminem. Przyszło kręcić ósemki na placu WORDu i przyszedł taki stres, że ciało zesztywniało do tego stopnia, że się skręcać nie dało. Ba, ja obsługi zapomniałem, jak dziecko we mgle. Po prostu ludzie różnie reagują na stres i nie ma to nic wspólnego z realnymi umiejętnościami technicznymi.
@Kick_Ass: ja na pierwszym egzaminie dalem ciala bo egzaminacyjne moto bylo za wolne bez gazu i jakosc go wyczuc nie moglem. na drugim juz wiedzialem,ze bez gazu nie da rady, wiec gaz delikatnie caly czas odkrecony, a tylem sobie dohamowywalem i pyklo bez problemu
@majlo1985: stary, to samo mialem, u mnie duzo osob na osemkach oblewało, na szczescie za drugim razem sie udalo
choć pierwszą probe spaliłem i byłem pewien że znów obleję
@YouogY: nie wiem jak sie uczyles ale dupe zarzucaj na zewnatrz zakretu i naciskaj na zew. podnozek, wtedy mocniej mozna pochylic moto, tak sie robi przy wolnych predkosciach
@liet: sam zauważyłem że sprawia mi problem manewrowanie krówskiem ( sam ważę co prawda ponad 100 kg ) przy małych prędkościach <10 km/h a najgorzej jest mi ruszyć gdy mam skręconą kierownicę