Wpis z mikrobloga

Drugie podejście do chleba, tym razem wyszły 2 :> jeden z keksówki, drugi z gara żeliwnego. Co wyszło: keksówkowy nie jest spalony od spodu, fajniej się zarumienił (woda w piekarniku i nieco niższa temperatura), okrągły po opukaniu wydaje z siebie jeszcze bardziej głuchy odgłos niż ten z keksówki. Co nie wyszło: poodpadały ziarna słonecznika z jednego chleba, okrągły popękał jak chciał, a nie po nacięciach (pękł ładnie tylko wzdłuż jednego nacięcia). Póki co taktyka polega na dobrym opanowaniu jednego przepisu (chleb "ulubiony" od Liski z Pracowni Wypieków) i później można próbować kolejnych chlebów. Teraz się chłodzą, ale powinny być dobre :)
#chleb #chlebdomowy #bojowkapiekarska
Pobierz powerfulally - Drugie podejście do chleba, tym razem wyszły 2 :> jeden z keksówki, dr...
źródło: comment_YYVHcLrpHhMOacclfmwt8MTBTLY3am0c.jpg
  • 3
@powerfulally: chleb z kreskówki, nice.
Kiedy sypałeś ziarna? Ja sypię przed wyrastaniem, niev dopiero przed pieczeniem.
Chleb prawdopodobnie pękł jak chciał, bo spiekł się zanim rozszedł. Spróbuj osłonić go od górnej grzałki folią aluminiową. Czy dawałeś parę do piekarnika?
@tptak tak, dałem pół szklanki kostek lodu na spód piekarnika, ale chyba wszystko uleciało przed otwarciem garnka :c właśnie nie wiem czy dobrze robiłem z garnkiem, bo najpierw go rozgrzałem, później włożyłem ciasto i ponacinałem, włożyłem lód, przykryłem garnek i po 30 minutach zdjąłem pokrywkę i tak piekłem już do końca (analogicznie do jakiegoś innego przepisu). Dzięki za rady, zastosuję!