Wpis z mikrobloga

Cześć wam!.

Mam problem z autem. Problem próbowało zrozumieć już ponad 6 mechaników i każdy rozkłada ręce.

Pacjent: Opel Vectra C 2008. 1.9cdti 150KM. Kombi.

Odbyte zabiegi: wymiana sprężyn, wymiana złącza elastycznego w układzie wydechowym, wymiana sprzęgła/koła dwumasowego/wysprzeglika, wymiana stabilizatorów.

Symptomy choroby: stukanie w kole przednim od strony pasażera. Stukanie podąża za prędkością obrotu koła. Raz jest, raz go nie ma. Pojawia się nie zapowiedziane nawet na prostej gładkiej drodze. Czasem ustaje przy wdepnięciu sprzęgła, czasem nie.
Najgorszą częścią tego jest to, że czasem razem ze stukaniem zaczynają być wyczuwalne wibracje na samochodzie, czasem wyjątkowo macha całym autem. Brak drgań i luzów na kierownicy.

Dotychczasowe testy: szlifowanie krawędzi tarczy hamulcowej (podejrzenie stukania klocka o nalot na krawędzi?), szarpaki na stacji diagnostycznej, test poduszek pod silnikiem/skrzynią.
Objawy ustąpiły na dwa dni po tym, jak ostatni mechanik dokręcił koła wyjątkowo mocno dużym kluczem.

Zaraz zamieszczę filmik z dźwiękiem tego dziwactwa.

#mechanikasamochodowa
#mechanika
#motoryzacja
Oraz Duńscy mechanicy, czyli #cytrynigumiak z obcych stron.
  • 66
@PanKracy582: @szaremyszki: Takie pytanie... Jeżeli zawieszenie według wszystkich mechaników jest w porządku, czy dam radę przejechać trasę 1500km? Jadę na wesele znajomego i mam tam dobrych znajomych mechaników. Tutaj na miejscu nikt nie chce się podjąć naprawy, bo nie wiedzą co to jest.
@szaremyszki: Chyba zaryzykuję, nigdy nie szczędziłem na bezpieczeństwo, ale jeżeli parę różnych zakładów nie jest w stanie znaleźć usterki, to nie zgadzam się na wymianę części na chybił trafił.
@szaremyszki:
Edit: Nie tyle, że nie zgadzam się, ale wszyscy są tutaj osrani związkami zawodowymi i prawami konsumenta. Żaden mechanik nie chce podjąć się roboty, po której problem nie zniknie, bo będzie to na ich koszt. Dodatkowo napewno nie dam tego samochodu do szamana ;-)

#!$%@?, nie wiem co robić. Jutro mam umówionych dwóch mechaników, mam nadzieję, że znajdą problem.
@donleone:
1. wlacz silnik na postoju - przegazuj - nie bucy (nie powinno, tzn powinno ale normalnie :D )
2 . rozpedz auto - czuj rekami kierownice czy idzie rowno i czy nie ma mrowienia
3. auto sie toczy wbij na luz ( odlaczyles skrzynie - zostaly w grze tylko kola )
4. zrob test losia
5. zjedz na parking zrob kilka ciasnych koleczek raz w prawo raz w lewo. W
@szaremyszki: Cisza. Rozpedzilem auto, zrobiłem test łosia, ze dwadzieścia kółek w lewo i tyle samo w prawo i jest całkowita cisza. Nie ma huczenia ani stukania. Samochód jedzie prawidłowo prosto i nie ma drgań ani na biegu, z gazem i na luzie. Ogółem wszystko jest perfekcyjnie, ale wiem, że to gówno wróci. Czasem jest cisza przez parę dni i wraca.

Jakieś pomysły jak nakierować mechaników na rozwiązanie?
@donleone Łożysko amortyzatora(chyba tak to się nazywa). Pozdrawiam, szukałem o tym pół internetu i to częste w Vectrach C, dziwni Ci mechanicy :) Dużo ludzi na forum też wymieniło pół zawiasu i potem to okazało się przyczyną. Ręki nie dam sobie uciąć ale tak ludzie pisali w jednym wątku i że to często pada. tzn często jak kupisz auto z przebiegiem jakimś już :)
@donleone: @kkttooss: Zanim doczytałem do końca pierwsza myśl to było łożysko amortyzatora( ͡° ͜ʖ ͡°) Sam wymieniałem w swojej VC. Jakby się okazało, że to łożyska to mam oryginały lemfordera po vectrze w garażu to moge za bezcen sprzedać ( ͡ ͜ʖ ͡)
@kkttooss: @Kejran:
Jutro na wizycie u mechanika zapytam o sprawdzenie tego. Rozumiem, że widzieliście filmik który zamieściłem? Tam słychać dźwięk o którym mowa. Czy jest to możliwe, że na drodze bez dziur te łożysko amortyzatora będzie wydawać takie dźwięki?

@kkttooss: auto kupiłem z oryginalnym przebiegiem 110.000km. Kupiłem w marcu 2014, teraz ma już 236.000km... Także najprawdopodobniej to ja wykończylem tą część ;-)

@Kejran: mieszkasz gdzieś przy autostradzie A2?
@donleone Moim zdaniem to może być łożysko jak to obejrzałem, tam też na pewno działają naprężenia, nie wiem tylko jak sprawdzić czy to łożysko :) Nie powiem Ci że słyszałem kiedyś taki dźwięk i to na sto pro łożysko ale warto spytać mechanika, pozdrawiam.
@donleone: a jeszcze mnie tak natchnelo. Szkoda ze odrazu nie sprawdziles. Kola sie nie grzeja ? Bo to jeszcze moze tak brzmiec zasyfiona prowadnica klocka hamulcowego lub zapieczony tloczek. Byles blisko bo toczyles ranty na tarczy ale to moze klocek sie nie wycofuje prawidlowo . Ja bym mu jeszcze podeptal po heblach pare razy. Pare takich emeryckich szlifow i kilka awarynie surowych kopniakow w pedal.