Moja żona jest w ciąży. Jeszcze nie tak zaawansowanej, żeby utrudniała jej życie, ale brzuch ma już spory. Jeździ do pracy autobusem, czasami tramwajem. Coraz więcej ludzi unika jej wzrokiem. Większość siedzących w ogóle nie odrywa oczu od telefonu. Książka daje absolutny immunitet i uprawnia do siedzenia w każdych warunkach. Jak ktoś jest wyjątkowo odporny na świat wokoło, to potrafi "obiciąć" brzuch z góry do dołu i dalej smyrać palcem po ekranie.
Co jest z tymi ludźmi? Czy rodzice ich nie nauczyli, że osobom starszym, kalekim, kobietom w ciąży, należy (wypada) ustąpić miejsca?
@pokpok: Niech poprosi kogoś. Ułatwi to życie wszystkim. W warszawie nigdy nie wiesz czy nie trafiła Ci się jakaś chora psychicznie baba która zrobi Ci imbe o emancypacje
@pokpok: A poprosić o ustąpienie to już nie można? Ja zawsze ustępuję kobietom w ciąży. Ale ale... Jak sobie czytam, to nie rozglądam się po całym autobusie, czy jakaś jest w pobliżu. Jak poprosi, to ustąpię. Większość z tych ludzi pewnie myśli podobnie. Dajcie im szansę się zauważyć. Nikt nie ma obowiązku skasować swojego otoczenia w poszukiwaniu ciężarnych kobiet. A na niewychiwanych ćwoków nie ma rady.
@Ciemny_linuksowiec: Tzn, że wg Ciebie nie należy osobom starszym, kalekim i kobietom w ciąży ustępować miejsca? Myślisz, że wszystkich stać na taksówkę?
@pokpok: sorry ale ja sam miałbym trudności w zgadywaniu czy ta pani jest w ciąży i czy chciałaby żebym jej ustąpił. Ale jakby mnie zapytała - nie ma problemu. Gwarantuje ci jeżeli twoja zonka zacznie po prostu grzecznie pytać to będzie zawsze siedzieć gdy będzie taka potrzeba.
@pokpok: to usprawiedliwia korzystanie ztego za co się zapłaciło. Nikt jej do zajścia w ciążę nie zmuszał, nikt nie będzie miał z tego korzyści więc to jest tylko kwestia średniowiecznych zabobonów. Może ci ludzie zmęczeni z pracy wracają po 10 godzinach charowania na Wasze 500 plus?
@pokpok: kiedyś w tramwaju spojrzałam na panią w ciąży, ale nie zauważyłam tej ciąży, bo też nie była wybitnie zaawansowana. dostałam ochrzan z góry na dół na swoje "chamstwo". a wystarczyło poprosić, to od razu ustąpiłabym miejsca. także proponuję prosić o ustąpienie, bo to nie jest w żaden sposób uwłaczające
@madry_i_mieciutki: @sorhu: Wydaje mi się, że wielu osobom jest po prostu głupio prosić. Ja bym nie poprosił dopóki nie byłoby to ostatecznością. Co innego jeżeli masz do czegoś prawo, a co innego jeżeli musisz liczyć na czyjąś grzeczność. Prosić o grzeczność?
@pokpok: To jak głupio prosić, to nie posiedzi... Jakoś wszyscy piszą to samo, to może coś w tym jest, nie sądzisz? Jestem pewny, że większość z tych ludzi nie ustępuje, ponieważ nie dostrzega kobiety w ogóle, albo nie dostrzega jej ciąży.
to usprawiedliwia korzystanie ztego za co się zapłaciło. Nikt jej do zajścia w ciążę nie zmuszał, nikt nie będzie miał z tego korzyści więc to jest tylko kwestia średniowiecznych zabobonów. Może ci ludzie zmęczeni z pracy wracają po 10 godzinach charowania na Wasze 500 plus?
@schizotypowycynik: Ona też za to zapłaciła. Ma do tego równe prawo. Ale nie o prawo tu chodzi, tylko o grzeczność. Rozumiem, że Ciebie nikt nie nauczył,
Jeździ do pracy autobusem, czasami tramwajem. Coraz więcej ludzi unika jej wzrokiem.
Większość siedzących w ogóle nie odrywa oczu od telefonu. Książka daje absolutny immunitet i uprawnia do siedzenia w każdych warunkach. Jak ktoś jest wyjątkowo odporny na świat wokoło, to potrafi "obiciąć" brzuch z góry do dołu i dalej smyrać palcem po ekranie.
Co jest z tymi ludźmi? Czy rodzice ich nie nauczyli, że osobom starszym, kalekim, kobietom w ciąży, należy (wypada) ustąpić miejsca?
#kultura #warszawa #komunikacjamiejska
Większość z tych ludzi pewnie myśli podobnie. Dajcie im szansę się zauważyć. Nikt nie ma obowiązku skasować swojego otoczenia w poszukiwaniu ciężarnych kobiet.
A na niewychiwanych ćwoków nie ma rady.
Myślisz, że wszystkich stać na taksówkę?
Prosić o grzeczność?
Jestem pewny, że większość z tych ludzi nie ustępuje, ponieważ nie dostrzega kobiety w ogóle, albo nie dostrzega jej ciąży.
@schizotypowycynik: Ona też za to zapłaciła. Ma do tego równe prawo. Ale nie o prawo tu chodzi, tylko o grzeczność.
Rozumiem, że Ciebie nikt nie nauczył,