Wpis z mikrobloga

@k8m8: Low Roar - Tonight, tonight, tonight. Dla mnie trochę od drugiej strony: to piosenka z playlisty kumpla, którą usłyszałam po całonocnym imprezowaniu, podczas gdy cała reszta towarzystwa już spała. Sprawiła, że zaczęłam kwestionować swój styl życia