Wpis z mikrobloga

Dzisiaj byłem w schronisku dla zwierzaków. Szukałem swojego zaginionego w czerwcu kotka. Powiem Wam, że mimo dobrych warunków, jakie tam maja zwierzaki, to ich zachowanie w stosunku do mnie bardzo mnie poruszyło. Kilka kotków podbiegało na mój widok do siatki, chcąc być pogłaskanym, kilka kompletnie olało moja obecność, jeden patrzył bardzo smutnym wzrokiem nie ruszając się z miejsca w ogóle, parę uciekało i chowało się w zakamarkach.
Wszystkie jednak miały dziwne, takie zrezygnowane, a jednocześnie proszące spojrzenie.
Byłbym skłonny zabrać je stamtąd wszystkie, gdybym miał takie możliwości.
Żal, wręcz rozpacz mnie ogarnęła, kiedy myślałem o ich losie.
Jak wracałem do domu to nawet radia mi się nie chciało włączyć w aucie.
A potem ... wyobraziłem sobie jak się czują dzieci w domach dziecka.
#!$%@? mnie ten świat, moja bezsilność na wiele krzywd dziejących się teraz, itd.
Jak chcecie się zdołować to zapraszam na wizytę do schroniska. Do teraz o tym myślę.
#feels #koty #gorzkiezale #zwierzaczki
Pobierz ziemniac - Dzisiaj byłem w schronisku dla zwierzaków. Szukałem swojego zaginionego w ...
źródło: comment_dSHgzacoa4WJZiTapTs4Sn7pIL5xUomB.jpg
  • 7
#!$%@? mnie ten świat, moja bezsilność na wiele krzywd dziejących się teraz, itd.


@ziemniac: Nie uratujesz całego świata, a żalami na mirko nie poprawisz niczyjej sytuacji. Zastanów się, czy nie możesz jednak choć jednego z tych kotów wziąć? Może ktoś z Twoich znajomych planuje zakup kota albo psa nie wiedząc, że całe mnóstwo takich istot siedzi w schroniskach? A dzieci w domach dziecka? Myślałeś o wolontariacie?
Czemu pytam? Bo mnie z
@rdza: No cóż, spodziewałem się takiej odpowiedzi - wziąlbym nawet 2 koty, ale dziś nie byłem przygotowany FINANSOWO - schronisko chce za adopcję jednego kota 120 zł.

schronisko chce za adopcję jednego kota 120 zł.


@ziemniac: Serio? To chyba trochę dużo... Z drugiej strony taka kwota zaporowa ma pewnie na celu uniknięcie lekkomyślnych adopcji.
@ziemniac: tak w oglole to na #!$%@? trzymac te sierciuchy w klalatkach zamiast wypuscic na wolnosc gdzies za miastem? Zdobywac jedzenie umieja ani nie sa niebezpieczne. Czemu nie ma schroniska dla rysi?