Wpis z mikrobloga

#silownia #mikrokoksy

Witajcie mirki.
Chcę wrócić na siłownie, jednak przez to, że zacząłem pracę, jednocześnie będąc wciąż biednym studentem, mam czas trenować w tygodniu rano, około 7:00. Czy jest to dobra pora na trening? Czy można trenując 3 razy w tygodniu o 7 rano (w weekendy mam dostępny cały dzień) zbudować zdrową, fajną sylwetkę, pozbywając się jednocześnie nadmiaru tłuszczu z mojego organizmu (nie ukrywam - spasłem się dosyć ostatnimi czasy)? Jakieś wskazówki? Ile razy chodzić na siłkę, a ile razy robić cardio w porannych godzinach? Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi, bez hejtu.

Temat pewnie był poruszany już kiedyś, w google jest już kilka dyskusji na ten temat, jednak ja chciałbym się dowiedzieć odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie od mega ekspertów od siłowni... Czyli od was drogie mirkokoksy! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 22
  • Odpowiedz
@Fawek: o 7 rano nie da się zbudować sylwetki! sylwetkę buduje się w godzinach pracy czyli od 8-16 (bez weekendów) potem anabolizm idzie spać i ma #!$%@?.
  • Odpowiedz
@Fawek:

EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I CHODZIĆ NA SIŁOWNIĘ BĘDZIE MOŻNA TYLKO PO 16-STEJ BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD PÓJDĄ NA SIŁOWNIĘ O 7-MEJ RANO!
  • Odpowiedz
Jak wszyscy widzimy - zdania są podzielone (,)
Chyba nie ma jednoznacznej odpowiedzi, czy treningi rano dają jakieś efekty.
  • Odpowiedz
Ćwiczę od ponad pół roku z samego rana przed pracą, czyli około 4:00 i żyję. Jak nie masz michy dopiętej, to godzina treningu to ostatnia rzecz którą powinieneś się martwić. Nie rozkminiaj, tylko rusz dupsko i ćwicz kiedy Ci pasuje.
Pozdrawiam serdecznie ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@Fawek: Jakby nie dawały to nie miał byś rano otwartej siłowni. Sam śmigałem kilka miesięcy około 6-7, spoko atmosfera na siłce wtedy bo wiadomo, że każdy przyszedł ćwiczyć i nikt dupy nie zawraca ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz