Aktywne Wpisy
dexter-morgan +72
Aktualizacja mojego #dogecoin który kupiłem w marcu za 100k pln.
Nie obyło się bez hejtu i wytykania mi, że mnie p------o kupując doge.
Dziękuje wykopowym ekspertom za ich złote rady. Był moment jak miałem minus 30k, ale i tak wszystko odbiło tak jak sie spodziewałem. Do stycznia kiedy Trump zostanie zaprzysiężony będzie + 100k
#gielda #kryptowaluty #doge
Nie obyło się bez hejtu i wytykania mi, że mnie p------o kupując doge.
Dziękuje wykopowym ekspertom za ich złote rady. Był moment jak miałem minus 30k, ale i tak wszystko odbiło tak jak sie spodziewałem. Do stycznia kiedy Trump zostanie zaprzysiężony będzie + 100k
#gielda #kryptowaluty #doge
wedkarzyk +6
Mirasy, problem mam i jednocześnie pytanie. Żona popsuła klapkę od szuflady w lodówce. Pękł uchwyt na którym trzyma się ta klapka. Ma ktoś jakiś pomysł jak można to SKUTECZNIE skleić? Będę wdzięczny za rady. #kiciochpyta #majsterkowanie
Mirki muszę podzielić się z Wami tą historią, bo zaraz nie wytrzymam.
Gdy byłem jeszcze na studiach, dość intensywnie ;) interesowały się mną dwie dziewczyny. Jedna z nich była ze mną w grupie, natomiast druga uczęszczała na tą samą uczelnię, jednak kończyła kierunek, który nie owijając w bawełnę, jest mniej przyszłościowy. Wiem, że również próbowała się dostać na mój kierunek, nawet poprawiała raz maturę, jednak jej się nie udało. Ze względu na fakt, że koleżanka z grupy miała w skali urody dwa punkty mniej od drugiej dziewczyny i może z jeden punkt mniej w skali charakteru, ostatecznie zdecydowałem się na związek z tą drugą. I tu był chyba mój błąd.
Teraz jestem z nią już w wieloletnim związku (chociaż na chwilę obecną sytuacja ta nie jest już tak klarowna), dobra z niej dziewczyna, troskliwa, cierpliwa i wspierająca, jednak jest jeden szkopuł, który nie pozwala mi żyć tam jakbym sobie wymarzył.
Zarabiam o wiele więcej, ona jakieś przysłowiowe grosze (nawet poniżej średniej krajowej), tak więc większość kosztów utrzymania ponoszę ja. Jakoś z tym żyję, tłumacząc sobie, że ona gotuje, sprząta, pierze, więc ja mogę płacić. Jednak to co wydarzyło się ostatnio przelało szalę goryczy.
Jeszcze zimą wpadłem na pomysł, żeby urlop w tym roku spędzić na Dominikanie. Wybranka serca pomysł przyjęła z entuzjazmem, więc ustaliliśmy, że będziemy odkładać pieniądze na ten wyjazd. Dodam jeszcze, że temat ten był poruszany później wielokrotnie i nie było żadnych obiekcji z jej strony. Wszystko było pięknie, aż do momentu, gdy przyszło do uiszczenia opłat i powiedziałem, że każdy płaci za siebie, w końcu ustaliliśmy już dużo wcześniej, że będziemy na wyjazd odkładać. To krótkie zdanie, wywołało u niej szok i lawinę pretensji. Jak ja to sobie wyobrażam, jak ona niby miała na to odkładać, przecież nie ma z czego itd., itp. Wkurzony oznajmiłem, że skoro ona nie ma pieniędzy, to pojadę z kolegą, który jest w stanie za siebie zapłacić.
Oczywiście zaraz były łzy i pretensje jakim to złym partnerem nie jestem, więc ją kulturalnie poinformowałem, że chcę być partnerem, a nie sponsorem. Skończyło się fochem i ucieczką do koleżanki, u której teraz pomieszkuje, licząc chyba na to, że przyjdę na kolanach błagając o wybaczenie. Tylko jakoś nie bierze pod uwagę tego, że pieniądze mi z nieba nie spadają, w momencie, gdy ona imprezowała na studiach, ja siedziałem w książkach, a teraz, gdy ona już wypoczywa, ja przesiaduję na dyżurach, żeby zarobić.
Chciałbym sobie w końcu odłożyć na bardzo kosztowny samochód, o którym od dłuższego czasu marzę, ale przez to, że muszę ją sponsorować, nie mogę sobie na razie na niego pozwolić. No ale oczywiście foch, bo jej się należy, skoro jesteśmy w związku. Zaczynam się poważnie zastanawiać czy nie zaczęła spotykać się ze mną, licząc po prostu na to, że będzie mogła sobie żyć w dostatku.
A co z koleżanką "z grupy"? Po pewnym czasie, zaczęła spotykać się z innym facetem od nas z roku i teraz im się świetnie powodzi.
#gorzkiezale #logikarozowychpaskow #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
Po co to?
Dzięki temu narzędziu możesz dodać wpis pozostając anonimowym.
@scharlottka: ale OP napisał, że miała odłożyć tyle ile może, choćby to było 500 zł. Liczy się gest.
@AnonimoweMirkoWyznania: Co masz na myśli?
...co XD
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora