Wpis z mikrobloga

Cytat dla wszystkich #niebieskiepaski którzy czują się trochę #przegryw #depresja i nie mogą odnalezć swojego miejsca na ziemi:

Nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale tempo wydarzeń jest tak wielkie, że wszyscy z trudem łapiemy oddech. Przez ostatnie sto lat spadły na nas potworne ciosy, kryzys gospodarczy, wojny, przesiedlenia i emigracja. Dotknęły każdą rodzinę i każdego człowieka. Otworzyły się międzypokoleniowe rany, którymi nikt się nie zajął.
Kobiety lepiej dały sobie radę: bardziej wspierały się nawzajem i skuteczniej trzymały swojego człowieczeństwa. Tymczasem mężczyzni wyszli z tego bardziej poobijani - to my byliśmy żołnierzami, górnikami, paliwem dla fabrycznych maszyn i korporacyjnymi marionentami. Powódz tych wszystkich zmian zostawiły po sobie poważne obrażenia emocjonalne, które nie zdążyły się zagoić, nim spadły na nas nowe ciosy. Mając tak okaleczone dusze, gorzej radziliśmy sobie z opieką nad dziećmi, kochaniem żon i uczeniem dojrzewającej młodzieży. Gdzieś po drodze zerwały się więzi, które pomagają kształtować zdrową męskość i przekazywać dalej pozytywne wzorce.
(...)
każdy dostrzega problem. Matki codziennie słyszą w wiadomościach o napadach z bronią w ręku i śmiertelnych wypadkach. Modlą się, by ich synowie bezpiecznie wrócili wieczorem do domu. Żony, widząc, jak ich mężowie miotają się i cierpią, pragną, aby zdołali wreszcie odnalezć w życiu cel. Młode kobiety, szukając godnych miłości partnerów, trafiają jedynie na nieukształtowanych chłopców. Tymczasem miliony mężczyzn garbią się przed monitorami komputerów i myślą: Czy w życiu nie powinno chodzić o coś więcej?
#feels