Wpis z mikrobloga

Samochód nie myśli oraz nie kieruje się moralnością, a zatem nie podlega etyce.
Samochód jest narzędziem i jako takowe ma spełniać swoje zadanie. Dopiero ergonomia projektu nakazuje przyjęcie takich procedur w oprogramowaniu samochodu, które zminimalizują ryzyko strat wszelakich. Ucierpi na tym wygoda użytkowania oraz portfel kupującego, bo bezpieczne rozwiązania są "mniej wygodne" oraz znacznie droższe w produkcji i testowaniu niż klasyczne/średniowieczne.

W dużym skrócie: jeśli pojawi się jakikolwiek błąd z czymkolwiek, to
  • Odpowiedz
@dzolnij Kiedyś fajny film oglądałem i poruszyli tą kwestie. Pociąg jedzie, jest rozdelnia, jak zdecydujesz się ją przełączyć zabijesz 1 osobę ale jak nic nie zrobisz to zginą 3. Tam powiedzieli że brak reakcji jest lepszy ponieważ wtedy nie podejmujesz decyzji o zabiciu kogoś a pozostawiasz to losowi.

Co do testu podjąłem decyzję zawsze zgodnie z światłami a bez świateł zabójstwo pasażerów, czemu ? Bo to samochód ma tonę wagi i
  • Odpowiedz