Wpis z mikrobloga

@Blantagoras: Tyle teorii, w rzeczywistości jak dociskałem skrzydełko to może i szybko krwawienie ustawało, szkoda tylko, że jak puszczałem, to ten skrzep się rozrywał i leciało tak jak na początku. Imho najlepsza metoda to dać swobodnie kapać i poczekać aż się wykapie do końca.