Wpis z mikrobloga

  • 996
Zawsze myślałem że beka z wegetarian chwalacych się tym to taka wykopowa moda, ale nie. Jadę sobie dzisiaj pociągiem, mając w przedziale 2 osoby. 50 letniego Janusza, klasycznie z browarem i młodego różowego. Podjarany podróżą jak mieszkańce Auschwitz wyciągam zimnego, domowego hamburgera i zaczynam go spożywać. Po czym różowy patrzy się na mnie niczym stary po wywiadówce i otwiera okno w przedziale cały czas trzymając ze mną kontakt wzrokowy. Jedyne co powiedziała to:
"Proszę Pana ja jestem wegetarianka i nie toleruje zapachu mięsa"
Moja wnętrze skislo, co nie zmienia faktu ze trochę mi było głupio xD
#wegetarianizm #logikarozowychpaskow #pkp #takbylo #truestory
  • 100
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

myślałam, że trollujesz ale patrząc na inne komentarze to już kto wie xD

Brokuły zamknięte w pojemniku bardzo intensywnie "pachną" podobnie jak kiełbasa, czy naprawdę tak trudno to zrozumieć? Może nikogo personalnie nie urażą obelga, bo nie mówią, ale nie mów mi, że jak ktoś wcina coś takiego w zamkniętym przedziale 8 osobowym to ma szacunek do innych xD


@felixa: A co to ma wspólnego z szacunkiem? To mam wracać
  • Odpowiedz
  • 2
@MilusiMisio Przecież to nie chodzi o to, żeby nie jeść w ogóle, tylko żeby jeść w podroży pokarmy, które nie śmierdzą i nie przeszkadzają. Ja np biorę ze sobą w 5h podróż rogaliki i batony, bo to nie wydziela silnych zapachów, tak samo jak kanapka z dżemem czy inne takie, przyjadę sobie na miejsce to zjem tego kotleta czy na co tam mam ochotę. Nie rozumiem naprawdę, jaki to problem wytrzymać
  • Odpowiedz
@halfmaniac: zaden rak. to jakas forma kultury. lepiej powiedziec "przepraszam, przeszkadza mi cos, z powodu alergii/wegatarianizmu" niz zaatakowac kogos "przepraszam, to pana zarcie #!$%@? gorzej niz mojemu kotu z dupy".

sadze, ze sam nie raz, nie dwa rzucilem jakas glupia wymowke, bez pokrycia w rzeczywistosci

@prostowniczek: @MissCthulhu: @brak: @felixa: rozmawiacie z czlowiekiem, ktory je parowki i ktory, co wiecej, robi sobie "domowe"
  • Odpowiedz
@prostowniczek: Protip, nawet wars dostarcza jedzenie do twojego miejsca w pociagu, sami sie tym chwala wszedzie. Jedzenie w takich srodkach lokomocji to normalna sprawa, w 1 klasie nawet kazdy dostaje obiad w cenie biletu, w samolotach na dluzszych trasach to tez normalne rozwiazanie.
  • Odpowiedz
@Natiti: 5h to jeszcze ok, ale jak jade w gory po 10-12 to nie wyobrazam sobie tylko na przekaskach wytrzymać. Poza tym nie ma zakazu jedzenia wiec jak Tobie to przeszkadza to mozesz na ten czas wyjsc z przedzialu, mi np nie przeszkadza, ale jakby to nie zabranialbym nikomu jesc tego na co ma ochote przez moje widzimisie :).
  • Odpowiedz
@zazywasz_wygrywasz: Podoba mi się to zestawienie wegetarianizmu z alergią, czyli chorobą ( ͡° ͜ʖ ͡°) Szczerze mówiąc wątpię, aby taka panienka nie mogła na tyle znieść zapachu mięsa, że dostałaby opryszczki i drgawek. To był raczej sposób na pokazanie swojej wyższości nad tymi Januszami z Podkarpacia, co dalej jedzą mięso i mordują biedne zwierzątka.
  • Odpowiedz
@durielek: tak, że o ja pier... serio, jeden z najbardziej żrących smrodów na świecie. Taka kara za dobry węch. Ja wiem, że ludzie, którzy to żreją, w ogóle tego nie czują. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
może nie jestem do końca obiektywna z pewnych względów xD ale dla mnie nie ma nic gorszego jak Janusz wyciagajacy w pociągu kiełbasę, #!$%@? tym na cały wagon niemiłosiernie. I również wtedy otwieram okno xD

Sama bardzo lubię brokuły, ale z szacunku dla innych pasażerów nie zabieram ich w podróż pociągiem.


@felixa: ja najbardziej lubie jak jajka #!$%@?ą stare grażyny
  • Odpowiedz