Wpis z mikrobloga

  • 996
Zawsze myślałem że beka z wegetarian chwalacych się tym to taka wykopowa moda, ale nie. Jadę sobie dzisiaj pociągiem, mając w przedziale 2 osoby. 50 letniego Janusza, klasycznie z browarem i młodego różowego. Podjarany podróżą jak mieszkańce Auschwitz wyciągam zimnego, domowego hamburgera i zaczynam go spożywać. Po czym różowy patrzy się na mnie niczym stary po wywiadówce i otwiera okno w przedziale cały czas trzymając ze mną kontakt wzrokowy. Jedyne co powiedziała to:
"Proszę Pana ja jestem wegetarianka i nie toleruje zapachu mięsa"
Moja wnętrze skislo, co nie zmienia faktu ze trochę mi było głupio xD
#wegetarianizm #logikarozowychpaskow #pkp #takbylo #truestory
  • 100
  • Odpowiedz
  • 963
@Pioviron może nie jestem do końca obiektywna z pewnych względów xD ale dla mnie nie ma nic gorszego jak Janusz wyciagajacy w pociągu kiełbasę, #!$%@? tym na cały wagon niemiłosiernie. I również wtedy otwieram okno xD
Sama bardzo lubię brokuły, ale z szacunku dla innych pasażerów nie zabieram ich w podróż pociągiem.
  • Odpowiedz
  • 4
@Pioviron w sumie mam znikomy kontakt z takimi produktami (poza podróżami pociągiem rzecz jasna :D) wiec trudno mi ocenić, ale zapisuje to na Twój plus :D
  • Odpowiedz
  • 38
@felixa A po za tym chodzi o fakt żenującego i rakowego chwalenia się z bycia wegetarianinem. Ja wyjmujac coś do jedzenia nie uświadamiam wszystkich do okoła że jem mięso.
  • Odpowiedz
@Pioviron: no wstyd mi takich ludzi bo oni robią #!$%@?ą renomę wege-świrom. Jako rzecznik wege muszę przeprosić za [cośtam] mózgowe tej pani (nie chcę mieć znowu ostrzeżenia).
  • Odpowiedz
@Pioviron: siedzi taka wiecznie głodna, bo bez miesa posiłek to nie posiłek. Współpasażer wyciąga smaczna kanapkę i nawet sie nie podzieli. Potem taki żali sie na wypoku że go wegelasia #!$%@?ła. Następnym razem miej druga porcje żeby poratować kogoś na wiecznym głodzie. Powiesiłeś dostać minusa za to ze było ci głupio, ale masz plusa za jazdę koleją.
  • Odpowiedz
Zawsze myślałem że beka z mięsożerców chwalacych się tym to taka wykopowa moda, ale nie. Jadę sobie dzisiaj pociągiem, mając w przedziale 2 osoby. 50 letniego Janusza, klasycznie z browarem i młodego różowego. Podjarany podróżą jak mieszkańce Auschwitz wyciągam zimnego, domowego brokuła i zaczynam go spożywać. Po czym różowy patrzy się na mnie niczym stary po wywiadówce i otwiera okno w przedziale cały czas trzymając ze mną kontakt wzrokowy. Jedyne co powiedziała
  • Odpowiedz
@Pioviron: uświadamiasz, że jesz mięso bo mięso ma bardzo specyficzny zapach :D
Ja wiem, że jak Ci smakuje to i zapach dobrze odbierasz, ale uwierz mi, że gdybyś przestał jeść mięso na jakiś dłuższy czas to też byś to poczuł (nie mówię, że od razu byś znienawidził zapach mięsa, ale jestem pewna, że dostrzegłbyś jaki jest specyficzny i to, że naprawdę niektórym może przeszkadzać).

W pociągu dochodzi jeszcze taki element jak
  • Odpowiedz